Czytania liturgiczne na 20 maja 2022

Na Liturgii

Dnia:
Ap. Dz 10,44 - 11,10
Dz 10, 44

Kiedy Piotr mówił jeszcze o tych rzeczach, osiadł Duch Święty na wszystkich słuchających tego słowa.

Во днѝ ѻ҆́ны, глаго́лющꙋ петрꙋ̀ глаго́лы сїѧ̑, нападѐ дх҃ъ ст҃ы́й на всѧ̑ слы́шащыѧ сло́во.

45

I zdumiewali się wierni z obrzezania, którzy przyszli z Piotrem, że i na pogan został wylany dar Świętego Ducha.

И҆ ᲂу҆жасо́шасѧ и҆̀же ѿ ѡ҆брѣ́занїѧ вѣ́рнїи, є҆ли́цы прїидо́ша съ петро́мъ, ꙗ҆́кѡ и҆ на ꙗ҆зы́ки да́ръ ст҃а́гѡ дх҃а и҆злїѧ́сѧ:

46

Słyszeli ich bowiem mówiących językami i wysławiających wielkość Boga. Wtedy Piotr odpowiedział:

слы́шахꙋ бо и҆̀хъ глаго́лющихъ ѧ҆зы̑ки и҆ велича́ющихъ бг҃а. Тогда̀ ѿвѣща̀ пе́тръ:

47

Czyż może ktoś odmówić wody, aby nie ochrzcić tych, którzy tak jak my przyjęli Ducha Świętego?

є҆да̀ во́дꙋ возбрани́ти мо́жетъ кто̀, є҆́же не крести́тисѧ си̑мъ, и҆̀же дх҃ъ ст҃ы́й прїѧ́ша, ꙗ҆́коже и҆ мы̀;

48

Polecił więc ochrzcić ich w imię Jezusa Chrystusa. Wtedy poprosili go, aby pozostał u nich kilka dni.

Повелѣ́ же и҆̀мъ крести́тисѧ во и҆́мѧ і҆и҃съ хрⷭ҇то́во. Тогда̀ моли́ша є҆го̀ пребы́ти ᲂу҆ ни́хъ дни̑ нѣ̑кїѧ.

Dz 11, 1

Apostołowie i bracia będący w Judei usłyszeli, że i poganie przyjęli Słowo Boże.

Слы́шаша же а҆пⷭ҇ли и҆ бра́тїѧ сꙋ́щїи во і҆ꙋде́и, ꙗ҆́кѡ и҆ ꙗ҆зы́цы прїѧ́ша сло́во бж҃їе.

2

I gdy Piotr dotarł do Jeruzalem, ci z obrzezania osądzali go,

И҆ є҆гда̀ взы́де пе́тръ во і҆ерⷭ҇ли́мъ, препира́хꙋсѧ съ ни́мъ и҆̀же ѿ ѡ҆брѣ́занїѧ,

3

mówiąc: – Wszedłeś do nieobrzezanych mężczyzn i jadłeś z nimi.

глаго́люще, ꙗ҆́кѡ къ мꙋжє́мъ ѡ҆брѣ́занїѧ не и҆мꙋ́щымъ вше́лъ є҆сѝ и҆ ꙗ҆́лъ є҆сѝ съ ни́ми.

4

A Piotr zaczął im sprawę przedkładać po kolei, mówiąc:

Наче́нъ же пе́тръ, ска́зоваше и҆̀мъ порѧ́дꙋ, глаго́лѧ:

5

– Ja byłem w mieście Joppa i kiedy modliłem się, miałem w zachwyceniu widzenie: schodzące naczynie jakieś, niby płótno wielkie, za cztery rogi spuszczane z nieba; i doszło aż do mnie.

а҆́зъ бѣ́хъ во гра́дѣ і҆ѻппі́йстѣмъ молѧ́сѧ и҆ ви́дѣхъ во ᲂу҆́жасѣ видѣ́нїе, сходѧ́щь сосꙋ́дъ нѣ́кїй, ꙗ҆́кѡ плащани́цꙋ ве́лїю, ѿ четы́рехъ кра́євъ низпꙋща́емꙋ съ небесѐ, и҆ прїи́де да́же до менє̀:

6

Spojrzawszy, wpatrywałem się weń i ujrzałem czworonogi ziemskie i zwierzęta, i gady, i ptactwo niebiańskie.

въ ню́же воззрѣ́въ смотрѧ́хъ, и҆ ви́дѣхъ четверонѡ́гаѧ земна̑ѧ и҆ ѕвѣ̑ри и҆ га́ды и҆ пти̑цы небє́сныѧ.

7

Usłyszałem też głos mówiący do mnie: – Wstań, Piotrze, zabijaj i jedz.

Слы́шахъ же гла́съ гл҃ющь мнѣ̀: воста́въ, пе́тре, заколѝ и҆ ꙗ҆́ждь.

8

Rzekłem: – Przenigdy, Panie, albowiem to, co skalane i nieczyste, nigdy nie weszło do ust moich.

Рѣ́хъ же: ника́коже, гдⷭ҇и, ꙗ҆́кѡ всѧ́ко скве́рно и҆лѝ нечи́сто николи́же вни́де во ᲂу҆ста̀ моѧ̑.

9

Odpowiedział mi zaś głos z nieba po raz drugi: – Co Bóg oczyścił, ty nie miej za skalane.

Ѿвѣща́ же мѝ гла́съ втори́цею съ небесѐ гл҃ющь: ꙗ҆̀же бг҃ъ ѡ҆чⷭ҇тилъ є҆́сть, ты̀ не сквернѝ.

10

Stało się tak trzykrotnie i znowu wszystko zostało zabrane do nieba.

Сїе́ же бы́сть три́жды: и҆ па́ки взѧ́шасѧ всѧ̑ на не́бо.

Ew. J 8,21-30
J 8, 21

Rzecze Pan do Żydów, którzy przyszli do Niego: – Ja odchodzę i będziecie Mnie szukali, i w grzechu waszym umrzecie. Dokąd Ja odchodzę, wy przyjść nie możecie.

Речѐ гдⷭ҇ь ко прише́дшымъ къ немꙋ̀ і҆ꙋде́ѡмъ: а҆́зъ и҆дꙋ̀, и҆ взы́щете менѐ, и҆ во грѣсѣ̀ ва́шемъ ᲂу҆́мрете: а҆́може а҆́зъ и҆дꙋ̀, вы̀ не мо́жете прїитѝ.

22

Mówili więc Żydzi: – Czy sam siebie zabije? Bo mówi: „Dokąd Ja odchodzę, wy przyjść nie możecie”.

Глаго́лахꙋ ᲂу҆̀бо і҆ꙋде́є: є҆да̀ сѧ̀ са́мъ ᲂу҆бїе́тъ, ꙗ҆́кѡ гл҃етъ: а҆́може а҆́зъ и҆дꙋ̀, вы̀ не мо́жете прїитѝ;

23

I mówił im: – Wy jesteście z tego, co niskie, Ja z tego, co wysokie, jestem. Wy z tego świata jesteście, Ja z tego świata nie jestem.

И҆ речѐ и҆̀мъ: вы̀ ѿ ни́жнихъ є҆стѐ, а҆́зъ ѿ вы́шнихъ є҆́смь: вы̀ ѿ мі́ра сегѡ̀ є҆стѐ, а҆́зъ нѣ́смь ѿ мі́ра сегѡ̀:

24

Powiedziałem więc wam, że umrzecie w waszych grzechach. Jeśli bowiem nie uwierzycie, że to Ja jestem, umrzecie w grzechach waszych.

рѣ́хъ ᲂу҆̀бо ва́мъ, ꙗ҆́кѡ ᲂу҆́мрете во грѣсѣ́хъ ва́шихъ: а҆́ще бо не и҆́мете вѣ́ры, ꙗ҆́кѡ а҆́зъ є҆́смь, ᲂу҆́мрете во грѣсѣ́хъ ва́шихъ.

25

Mówili więc Mu: – Kim Ty jesteś? Powiedział im Jezus: – Początkiem, Tym, który mówi wam.

Глаго́лахꙋ ᲂу҆̀бо є҆мꙋ̀: ты̀ кто̀ є҆сѝ; И҆ речѐ и҆̀мъ і҆и҃съ: нача́токъ, ꙗ҆́кѡ и҆ гл҃ю ва́мъ:

26

Wiele miałbym o was mówić i sądzić, ponieważ Ten, kto Mnie posłał, prawdziwy jest, a Ja światu mówię, co od Niego usłyszałem.

мнѡ́га и҆́мамъ ѡ҆ ва́съ гл҃ати и҆ сꙋди́ти: но посла́вый мѧ̀ и҆́стиненъ є҆́сть, и҆ а҆́зъ, ꙗ҆̀же слы́шахъ ѿ негѡ̀, сїѧ̑ гл҃ю въ мі́рѣ.

27

Nie poznali, że o Ojcu im mówił.

Не разꙋмѣ́ша (ᲂу҆̀бо), ꙗ҆́кѡ ѻ҆ц҃а̀ и҆̀мъ гл҃аше.

28

Powiedział więc im Jezus: – Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem i że sam z siebie nic nie czynię, ale tak mówię, jak nauczył Mnie Ojciec Mój.

Рече́ же и҆̀мъ і҆и҃съ: є҆гда̀ вознесе́те сн҃а чл҃вѣ́ческаго, тогда̀ ᲂу҆разꙋмѣ́ете, ꙗ҆́кѡ а҆́зъ є҆́смь, и҆ ѡ҆ себѣ̀ ничесѡ́же творю̀, но, ꙗ҆́коже наꙋчи́ мѧ ѻ҆ц҃ъ мо́й, сїѧ̑ гл҃ю:

29

I Ten, kto posłał Mnie, ze Mną jest. Nie pozostawił Mnie samego, bo Ja czynię zawsze to, co się Jemu podoba.

и҆ посла́вый мѧ̀ со мно́ю є҆́сть: не ѡ҆ста́ви менє̀ є҆ди́нагѡ ѻ҆ц҃ъ, ꙗ҆́кѡ а҆́зъ ᲂу҆гѡ́днаѧ є҆мꙋ̀ всегда̀ творю̀.

30

Gdy to mówił, wielu w Niego uwierzyło.

Сїѧ̑ є҆мꙋ̀ гл҃ющꙋ, мно́зи вѣ́роваша въ него̀.