Czytania liturgiczne na 2 października 2022

Jutrznia

Łk 24,12-35
Łk 24, 12

W owym czasie, Piotr powstawszy, pobiegł do grobowca i pochyliwszy się, widzi same płótna; i odszedł, dziwiąc się temu, co się stało.

Во вре́мѧ ѻ҆́но, пе́тръ воста́въ течѐ ко гро́бꙋ, и҆ прини́къ ви́дѣ ри̑зы є҆ди́ны лежа́щѧ, и҆ ѿи́де, въ себѣ̀ дивѧ́сѧ бы́вшемꙋ.

13

I oto dwaj z nich tego samego dnia szli do wsi oddalonej o sześćdziesiąt stadiów od Jeruzalem, której nazwa [to]Emaus.

И҆ сѐ, два̀ ѿ ни́хъ бѣ́ста и҆дꙋ̑ща въ то́йже де́нь въ ве́сь ѿстоѧ́щꙋ ста́дїй шестьдесѧ́тъ ѿ і҆ерⷭ҇ли́ма, є҆́йже и҆́мѧ є҆ммаꙋ́съ:

14

I rozprawiali o tym wszystkim, co się zdarzyło.

и҆ та̑ бесѣ́доваста къ себѣ̀ ѡ҆ всѣ́хъ си́хъ приклю́чшихсѧ.

15

I stało się, gdy tak rozprawiali i zastanawiali się, że sam Jezus zbliżywszy się, szedł razem z nimi.

И҆ бы́сть бесѣ́дꙋющема и҆́ма и҆ совопроша́ющемасѧ, и҆ са́мъ і҆и҃съ прибли́живсѧ и҆дѧ́ше съ ни́ма:

16

Oczy ich zaś nie widziały, tak że nie poznali Go.

ѻ҆́чи же є҆ю̀ держа́стѣсѧ, да є҆гѡ̀ не позна́ета.

17

Rzekł do nich: – O czym to, idąc, rozmawiacie ze sobą, i jesteście przygnębieni?

Рече́ же къ ни́ма: что̀ сꙋ́ть словеса̀ сїѧ̑, ѡ҆ ни́хже стѧза́етасѧ къ себѣ̀ и҆дꙋ̑ща, и҆ є҆ста̀ дрѧ̑хла;

18

Odpowiadając zaś jeden z nich, imieniem Kleofas, rzekł do Niego: – Czy Ty jesteś jedynym przybyszem w Jeruzalem, który nie wie, co się w nim stało w tych dniach?

Ѿвѣща́въ же є҆ди́нъ, є҆мꙋ́же и҆́мѧ клео́па, речѐ къ немꙋ̀: ты́ ли є҆ди́нъ пришле́цъ є҆сѝ во і҆ерⷭ҇ли́мъ, и҆ не ᲂу҆вѣ́дѣлъ є҆сѝ бы́вшихъ въ не́мъ во дни̑ сїѧ̑;

19

I rzekł im: – Cóż więc? Oni zaś powiedzieli Mu: – To, co [stało się] z Jezusem Nazarejczykiem, który był prorokiem, mężem mocnym w czynie i słowie przed Bogiem i całym ludem,

И҆ речѐ и҆́ма: кі́ихъ; Ѡ҆́на же рѣ́ста є҆мꙋ̀: ꙗ҆̀же ѡ҆ і҆и҃сѣ назарѧни́нѣ, и҆́же бы́сть мꙋ́жъ прⷪ҇ро́къ, си́ленъ дѣ́ломъ и҆ сло́вомъ пред̾ бг҃омъ и҆ всѣ́ми людьмѝ:

20

jak arcykapłani i przywódcy nasi oddali Go pod sąd, na śmierć, i ukrzyżowali Go.

ка́кѡ преда́ша є҆го̀ а҆рхїере́є и҆ кнѧ̑зи на́ши на ѡ҆сꙋжде́нїе сме́рти и҆ распѧ́ша є҆го̀:

21

My zaś mieliśmy nadzieję, że On jest Tym, który ma odkupić Izraela, a przy tym wszystkim już trzeci dzień upływa, odkąd to się wydarzyło.

мы́ же надѣ́ѧхомсѧ, ꙗ҆́кѡ се́й є҆́сть хотѧ̀ и҆зба́вити і҆и҃лѧ: но и҆ над̾ всѣ́ми си́ми, тре́тїй се́й де́нь є҆́сть дне́сь, ѿне́лиже сїѧ̑ бы́ша:

22

Także i niektóre z naszych kobiet wprawiły nas w zdumienie: wczesnym rankiem będąc przy grobowcu

но и҆ жєны̀ нѣ̑кїѧ ѿ на́съ ᲂу҆жаси́ша ны̀, бы́вшыѧ ра́нѡ ᲂу҆ гро́ба:

23

i nie znalazłszy ciała Jego, przyszły, mówiąc, że objawili się im aniołowie, którzy oznajmili, że On żyje.

и҆ не ѡ҆брѣ́тшѧ тѣлесѐ є҆гѡ̀, прїидо́ша, глаго́лющѧ, ꙗ҆́кѡ и҆ ꙗ҆вле́нїе а҆́гг҃лъ ви́дѣша, и҆̀же глаго́лютъ є҆го̀ жи́ва:

24

I poszli niektórzy z nas do grobowca i stwierdzili, że jest tak, jak kobiety powiedziały; Jego zaś nie zobaczyli.

и҆ и҆до́ша нѣ́цыи ѿ на́съ ко гро́бꙋ и҆ ѡ҆брѣто́ша та́кѡ, ꙗ҆́коже и҆ жєны̀ рѣ́ша: самагѡ́ же не ви́дѣша.

25

On zaś rzekł do nich: – O, nierozumni i serca ociężałego, by wierzyć temu wszystkiemu, co powiedzieli prorocy.

И҆ то́й речѐ къ ни́ма: ѽ, несмы́слєннаѧ и҆ кѡ́снаѧ се́рдцемъ, є҆́же вѣ́ровати ѡ҆ всѣ́хъ, ꙗ҆̀же глаго́лаша прⷪ҇ро́цы:

26

Czy Chrystus nie miał tego wycierpieć i wejść do swej chwały?

не сїѧ̑ ли подоба́ше пострада́ти хрⷭ҇тꙋ̀ и҆ вни́ти въ сла́вꙋ свою̀;

27

I zaczynając od Mojżesza i wszystkich proroków, wyłożył im to, co jest o Nim we wszystkich Pismach.

И҆ наче́нъ ѿ мѡѷсе́а и҆ ѿ всѣ́хъ прⷪ҇рѡ́къ, сказа́ше и҆́ма ѿ всѣ́хъ писа́нїй ꙗ҆̀же ѡ҆ не́мъ.

28

I zbliżyli się do wsi, do której szli, a On okazywał, że zamierza iść dalej.

И҆ прибли́жишасѧ въ ве́сь, въ ню́же и҆дѧ́ста: и҆ то́й творѧ́шесѧ далеча́йше и҆тѝ:

29

I zatrzymywali Go, mówiąc: – Pozostań z nami, gdyż wieczór nadchodzi i dzień ma się już ku schyłkowi. Wszedł więc, by pozostać z nimi.

и҆ нꙋ́ждаста є҆го̀, глагѡ́люща: ѡ҆блѧ́зи съ на́ма, ꙗ҆́кѡ къ ве́черꙋ є҆́сть, и҆ приклони́лсѧ є҆́сть де́нь. И҆ вни́де съ ни́ма ѡ҆блещѝ.

30

I stało się, gdy spoczął z nimi przy stole, wziąwszy chleb, pobłogosławił i przełamawszy, podawał im.

И҆ бы́сть ꙗ҆́кѡ возлежѐ съ ни́ма, (и҆) прїи́мъ хлѣ́бъ блгⷭ҇вѝ, и҆ преломи́въ даѧ́ше и҆́ма:

31

Im zaś oczy się otwarły i poznali Go, a On stał się dla nich niewidzialny.

ѻ҆́нѣма же ѿверзо́стѣсѧ ѻ҆́чи, и҆ позна́ста є҆го̀: и҆ то́й неви́димь бы́сть и҆́ма.

32

I rzekli do siebie: – Czy serce nie gorzało w nas, gdy przemawiał do nas po drodze i wyjaśniał nam Pisma?

И҆ реко́ста къ себѣ̀: не се́рдце ли на́ю горѧ̀ бѣ̀ въ на́ю, є҆гда̀ гл҃аше на́ма на пꙋтѝ и҆ є҆гда̀ ска́зоваше на́ма писа̑нїѧ;

33

Powstawszy w tej samej godzinie, powrócili do Jeruzalem i zastali zebranych jedenastu i tych, którzy byli z nimi.

И҆ воста̑вша въ то́й ча́съ, возврати́стасѧ во і҆ерⷭ҇ли́мъ и҆ ѡ҆брѣто́ста совокꙋ́пленыхъ є҆динона́десѧте и҆ и҆̀же бѧ́хꙋ съ ни́ми,

34

Mówili, że Pan rzeczywiście został powstał z martwych i ukazał się Szymonowi.

глаго́лющихъ, ꙗ҆́кѡ вои́стиннꙋ воста̀ гдⷭ҇ь и҆ ꙗ҆ви́сѧ сі́мѡнꙋ.

35

A ci opowiedzieli, co się zdarzyło w drodze i jak dał im się poznać przy łamaniu chleba.

И҆ та̑ повѣ́даста, ꙗ҆̀же бы́ша на пꙋтѝ, и҆ ꙗ҆́кѡ позна́сѧ и҆́ма въ преломле́нїи хлѣ́ба.

Na Liturgii

Dnia:
Ap. 2 Kor 6,1-10
2 Kor 6, 1

Współdziałając zaś, zachęcamy was, abyście na próżno nie przyjmowali łaski Bożej.

Бра́тїе, поспѣ́шствꙋюще мо́лимъ, не вотщѐ бл҃года́ть бж҃їю прїѧ́ти ва́мъ.

2

Mówi bowiem: W czasie łaskawym wysłuchałem cię i w dniu zbawienia pomogłem ci. Oto teraz czas dogodny, oto teraz dzień zbawienia.

Гл҃етъ бо: во вре́мѧ прїѧ́тно послꙋ́шахъ тебє̀, и҆ въ де́нь спⷭ҇нїѧ помого́хъ тѝ. Сѐ нн҃ѣ вре́мѧ бл҃гопрїѧ́тно, сѐ нн҃ѣ де́нь спⷭ҇нїѧ.

3

Nie dając nikomu sposobności do zgorszenia, aby to posługiwanie nie zostało wyszydzone.

Ни є҆ди́но ни въ че́мже даю́ще претыка́нїе, да слꙋже́нїе безпоро́чно бꙋ́детъ,

4

A we wszystkim uważamy się za sługi Boga: w wielkiej cierpliwości, w udrękach, w potrzebach, w uciskach,

но во все́мъ представлѧ́юще себѐ ꙗ҆́коже бж҃їѧ слꙋги̑, въ терпѣ́нїи мно́зѣ, въ ско́рбехъ, въ бѣда́хъ, въ тѣснота́хъ,

5

w chłostach, w więzieniach, w rozruchach, w trudach, w nocnych czuwaniach, w postach,

въ ра́нахъ, въ темни́цахъ, въ нестрое́нїихъ, въ трꙋдѣ́хъ, во бдѣ́нїихъ, въ поще́нїихъ,

6

w czystości, w poznaniu, w wielkoduszności, w dobroci, w Duchu Świętym, w miłości nieobłudnej,

во ѡ҆чище́нїи, въ ра́зꙋмѣ, въ долготерпѣ́нїи, въ бл҃гости, въ дс҃ѣ ст҃ѣ, въ любвѝ нелицемѣ́рнѣ,

7

w mówieniu prawdy, w mocy Bożej; przez oręż sprawiedliwości w prawej i lewej ręce,

въ словесѝ и҆́стины, въ си́лѣ бж҃їей, ѻ҆рꙋ̑жїи пра́вды десны́ми и҆ шꙋ́ими,

8

przez chwałę i hańbę, przez zniesławienie i dobrą sławę – jako zwodziciele i prawdomówni,

сла́вою и҆ безче́стїемъ, гажде́нїемъ и҆ благохвале́нїемъ: ꙗ҆́кѡ лестцы̀, и҆ и҆́стинни:

9

jako niepoznani i uznawani, jako umierający i oto żyjemy, jako karceni, a nieuśmiercani,

ꙗ҆́кѡ незна́еми, и҆ познава́еми: ꙗ҆́кѡ ᲂу҆мира́юще, и҆ сѐ жи́ви є҆смы̀: ꙗ҆́кѡ наказꙋ́еми, а҆ не ᲂу҆мерщвлѧ́еми:

10

jako zasmuceni, a zawsze radośni, jako ubodzy, a wzbogacający wielu, jako nic niemający, a wszystko posiadający.

ꙗ҆́кѡ скорбѧ́ще, прⷭ҇нѡ же ра́дꙋющесѧ: ꙗ҆́кѡ ни̑щи, а҆ мнѡ́ги богатѧ́ще: ꙗ҆́кѡ ничто́же и҆мꙋ́ще, а҆ всѧ̑ содержа́ще.

Ew. Łk 6,31-36
Łk 6, 31

Rzecze Pan: Jak chcecie, aby ludzie wam czynili, tak też wy im czyńcie.

Речѐ гдⷭ҇ь: ꙗ҆́коже хо́щете да творѧ́тъ ва́мъ человѣ́цы, и҆ вы̀ твори́те и҆̀мъ та́кожде.

32

I jeśli miłujecie tych, którzy was miłują, to cóż to za łaska? Albowiem i grzesznicy miłują tych, którzy ich miłują.

И҆ а҆́ще лю́бите лю́бѧщыѧ вы̀, ка́ѧ ва́мъ благода́ть є҆́сть; и҆́бо и҆ грѣ̑шницы лю́бѧщыѧ и҆̀хъ лю́бѧтъ.

33

I jeśli dobrze czynicie tym, którzy wam dobrze czynią, to cóż to za łaska? I grzesznicy czynią tak samo.

И҆ а҆́ще благотворитѐ благотворѧ́щымъ ва́мъ, ка́ѧ ва́мъ благода́ть є҆́сть; и҆́бо и҆ грѣ̑шницы то́жде творѧ́тъ.

34

I jeśli dajecie pożyczkę tym, od których macie nadzieję otrzymać, to cóż to za łaska? I grzesznicy pożyczają grzesznikom, aby otrzymać tyle samo.

И҆ а҆́ще взаи́мъ даетѐ, ѿ ни́хже ча́ете воспрїѧ́ти, ка́ѧ ва́мъ благода́ть є҆́сть, и҆́бо и҆ грѣ̑шницы грѣ́шникѡмъ взаи́мъ дава́ютъ, да воспрїи́мꙋтъ ра̑внаѧ.

35

Wy o wiele więcej – miłujcie wrogów waszych i dobrze czyńcie, i pożyczajcie, niczego nie oczekując. A zapłata wasza będzie wielka i będziecie synami Najwyższego, bo On łaskawy jest dla niewdzięcznych i złych.

Ѻ҆ба́че люби́те врагѝ ва́шѧ, и҆ благотвори́те, и҆ взаи́мъ да́йте, ничесѡ́же ча́юще: и҆ бꙋ́детъ мзда̀ ва́ша мно́га, и҆ бꙋ́дете сы́нове вы́шнѧгѡ: ꙗ҆́кѡ то́й бл҃гъ є҆́сть на безблагода̑тныѧ {неблагода̑рныѧ} и҆ ѕлы̑ѧ.

36

Bądźcie miłosierni, jak i Ojciec wasz miłosierny jest.

Бꙋ́дите ᲂу҆̀бо милосе́рди, ꙗ҆́коже и҆ ѻ҆ц҃ъ ва́шъ млⷭ҇рдъ є҆́сть.