Umiłowani, nie dziwcie się temu ogniowi, który na was przychodzi, aby was doświadczyć, jakby was coś niezwykłego spotkało;
Возлю́бленнїи, не диви́тесѧ є҆́же въ ва́съ раждеже́нїю, ко и҆скꙋше́нїю ва́мъ быва́емꙋ, ꙗ҆́кѡ чꙋ́ждꙋ ва́мъ слꙋча́ющꙋсѧ.
Lecz radujcie się z tego, że jesteście uczestnikami cierpień Chrystusa, abyście i podczas objawienia jego chwały cieszyli się i weselili.
но поне́же приѡбща́етесѧ хрⷭ҇тѡ́вымъ страсте́мъ, ра́дꙋйтесѧ, ꙗ҆́кѡ да и҆ въ ꙗ҆вле́нїе сла́вы є҆гѡ̀ возра́дꙋетесѧ веселѧ́щесѧ.
Jeśli was znieważają z powodu imienia Chrystusa, błogosławieni jesteście, gdyż Duch chwały, Duch Boży spoczywa na was, który przez nich jest bluźniony, ale przez was jest uwielbiony.
А҆́ще ᲂу҆корѧ́еми быва́ете ѡ҆ и҆́мени хрⷭ҇то́вѣ, бл҃же́ни є҆стѐ ꙗ҆́кѡ сла́вы и҆ бж҃їй дх҃ъ на ва́съ почива́етъ: ѻ҆́нѣми ᲂу҆́бѡ хꙋ́литсѧ, а҆ ва́ми прославлѧ́етсѧ.
Nikt z was niech nie cierpi jednak jako morderca albo złodziej, albo złoczyńca, albo jako człowiek, który się wtrąca do cudzych spraw.
Да не кто̀ ᲂу҆̀бо ѿ ва́съ постра́ждетъ ꙗ҆́кѡ ᲂу҆бі́йца, и҆лѝ ꙗ҆́кѡ та́ть, и҆лѝ ꙗ҆́кѡ ѕлодѣ́й, и҆лѝ ꙗ҆́кѡ чꙋждопосѣти́тель:
Lecz jeśli cierpi jako chrześcijanin, niech się nie wstydzi, niech raczej chwali Boga z tego powodu.
а҆́ще ли же ꙗ҆́кѡ хрⷭ҇тїа́нинъ, да не стыди́тсѧ, да прославлѧ́етъ же бг҃а въ ча́сти се́й.
Nadszedł bowiem czas, aby sąd rozpoczął się od domu Bożego, a jeśli rozpoczyna się od nas, to jaki będzie koniec tych, którzy są nieposłuszni ewangelii Bożej?
Ꙗ҆́кѡ вре́мѧ нача́ти сꙋ́дъ ѿ до́мꙋ бж҃їѧ: а҆́ще же пре́жде ѿ ва́съ, ка́ѧ кончи́на проти́вѧщымсѧ бж҃їю є҆ѵⷢ҇лїю;
A ponieważ sprawiedliwy z trudnością będzie zbawiony, gdzie się znajdzie bezbożny i grzesznik?
И҆ а҆́ще првⷣникъ є҆два̀ сп҃се́тсѧ, нечести́вый и҆ грѣ́шный гдѣ̀ ꙗ҆ви́тсѧ;
Tak więc ci, którzy cierpią zgodnie z wolą Boga, niech powierzają swoje dusze jemu jako wiernemu Stwórcy, dobrze czyniąc.
Тѣ́мже и҆ стра́ждꙋщїи по во́ли бж҃їей, ꙗ҆́кѡ вѣ́рнꙋ зижди́телю да предадѧ́тъ дꙋ́шы своѧ̑ во бл҃готворе́нїи.
Starszych, którzy są wśród was, proszę jako również starszy i świadek cierpień Chrystusa oraz uczestnik chwały, która ma się objawić:
Ста́рцы и҆̀же въ ва́съ молю̀, ꙗ҆́кѡ ста́рецъ сы́й и҆ свидѣ́тель хрⷭ҇тѡ́вымъ стрⷭ҇те́мъ, и҆́же и҆ хотѧ́щей сла́вѣ ꙗ҆ви́тисѧ ѻ҆́бщникъ:
Paście stado Boga, które jest wśród was, doglądając go nie z przymusu, ale dobrowolnie, nie dla brudnego zysku, ale z ochotą;
паси́те є҆́же въ ва́съ ста́до бж҃їе, посѣща́юще не нꙋ́ждею, но во́лею и҆ по бз҃ѣ, нижѐ непра́ведными прибы́тки, но ᲂу҆се́рднѡ,
I nie jak ci, którzy panują nad dziedzictwem Pana, lecz jako wzór dla stada.
ни ꙗ҆́кѡ ѡ҆блада́юще при́чтꙋ, но ѡ҆́брази быва́йте ста́дꙋ:
A gdy się objawi Najwyższy Pasterz, otrzymacie niewiędnącą koronę chwały.
и҆ ꙗ҆́вльшꙋсѧ пастыренача́льникꙋ, прїи́мете неꙋвѧда́емый сла́вы вѣне́цъ.
Podobnie młodsi, bądźcie poddani starszym. Wszyscy zaś wobec siebie bądźcie poddani. Przyobleczcie się w pokorę, gdyż Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje.
Та́коже ю҆́нїи повини́тесѧ ста́рцємъ: вси́ же дрꙋ́гъ дрꙋ́гꙋ повинꙋ́ющесѧ, смиреномⷣрїе стѧжи́те, занѐ бг҃ъ гѡ́рдымъ проти́витсѧ, смирє́ннымъ же дае́тъ блгⷣть.
Szymon Piotr, sługa i apostoł Jezusa Chrystusa, do tych, którzy otrzymali wiarę równie cenną jak nasza, dzięki sprawiedliwości naszego Boga i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.
Сі́мѡнъ пе́тръ, ра́бъ и҆ посла́нникъ і҆и҃съ хрⷭ҇то́въ, равночⷭ҇тнꙋю съ на́ми полꙋчи́вшими вѣ́рꙋ въ пра́вдѣ бг҃а на́шегѡ и҆ сп҃са і҆и҃са хрⷭ҇та̀:
Łaska i pokój niech się wam pomnożą przez poznanie Boga i Jezusa, naszego Pana;
блгⷣть ва́мъ и҆ ми́ръ да ᲂу҆мно́житсѧ въ позна́нїи бг҃а, и҆ хрⷭ҇та̀ і҆и҃са гдⷭ҇а на́шегѡ.
Jako że jego Boska moc obdarzyła nas wszystkim, co potrzebne do życia i pobożności, przez poznanie tego, który nas powołał do chwały i cnoty.
Ꙗ҆́кѡ всѧ̑ на́мъ бжⷭ҇твенныѧ си́лы є҆гѡ̀, ꙗ҆̀же къ животꙋ̀ и҆ бл҃гоче́стїю, по́дана ра́зꙋмомъ {позна́нїемъ} призва́вшагѡ на́съ сла́вою и҆ добродѣ́телїю,
Przez to zostały nam dane bardzo wielkie i cenne obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami Boskiej natury, uniknąwszy zepsucia, które wskutek pożądliwości jest na świecie.
и҆́миже чтⷭ҇на̑ѧ на́мъ и҆ вели̑каѧ ѡ҆бѣтова̑нїѧ дарова́шасѧ, да си́хъ ра́ди бꙋ́дете бжⷭ҇твеннагѡ прича̑стницы є҆стества̀, ѿбѣ́гше, ꙗ҆́же въ мі́рѣ, по́хотныѧ тлѝ:
Dlatego też, dokładając wszelkich starań, dodajcie do waszej wiary cnotę, do cnoty poznanie;
и҆ въ са́мое же сїѐ, тща́нїе всѐ привне́сше, подади́те въ вѣ́рѣ ва́шей добродѣ́тель, въ добродѣ́тели же ра́зꙋмъ,
Do poznania powściągliwość, do powściągliwości cierpliwość, do cierpliwości pobożność;
въ ра́зꙋмѣ же воздержа́нїе, въ воздержа́нїи же терпѣ́нїе, въ терпѣ́нїи же бл҃гоче́стїе,
Do pobożności braterską życzliwość, a do życzliwości braterskiej miłość.
во бл҃гоче́стїи же братолю́бїе, въ братолю́бїи же любо́вь.
Gdy bowiem będą one w was, i to w obfitości, to nie uczynią was bezczynnymi ani bezowocnymi w poznawaniu naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Сїѧ̑ бо сꙋ̑щаѧ въ ва́съ и҆ мнѡ́жащаѧсѧ, не пра́здныхъ нижѐ безпло́дныхъ сотворѧ́тъ вы̀ въ гдⷭ҇а на́шегѡ і҆и҃са хрⷭ҇та̀ позна́нїе:
Kto zaś ich nie ma, jest ślepy, krótkowzroczny i zapomniał, że został oczyszczony ze swoich dawnych grzechów.
є҆мꙋ́же бо нѣ́сть си́хъ, слѣ́пъ є҆́сть, мжа́й, забве́нїе прїе́мь ѡ҆чище́нїѧ дре́внихъ свои́хъ грѣхѡ́въ.
Dlatego, bracia, tym bardziej starajcie się umocnić wasze powołanie i wybranie. To bowiem czyniąc, nigdy się nie potkniecie.
Тѣ́мже па́че, бра́тїе, потщи́тесѧ и҆звѣ́стно ва́ше зва́нїе и҆ и҆збра́нїе твори́ти: сїѧ̑ бо творѧ́ще, не и҆́мате согрѣши́ти никогда́же,
W owym czasie, kiedy Jezus wychodził ze świątyni, mówi do Niego jeden z uczniów: – Nauczycielu, patrz, jakie kamienie! Jakie budowle!
Во вре́мѧ ѻ҆́но, и҆сходѧ́щꙋ і҆и҃сови ѿ це́ркве, глаго́ла є҆мꙋ̀ є҆ди́нъ ѿ ᲂу҆чени́къ є҆гѡ̀: ᲂу҆чи́телю, ви́ждь каково̀ ка́менїе, и҆ какова̀ зда̑нїѧ.
A Jezus mu rzekł: – Widzisz te ogromne budowle? Nie pozostanie tu kamień na kamieniu, który by nie został zwalony.
И҆ ѿвѣща́въ і҆и҃съ речѐ є҆мꙋ̀: ви́диши ли сїѧ̑ вели̑каѧ зда̑нїѧ; не и҆́мать ѡ҆ста́ти здѣ̀ ка́мень на ка́мени, и҆́же не разори́тсѧ.
A gdy usiadł na Górze Oliwnej naprzeciwko świątyni, Piotr, Jakub, Jan i Andrzej zapytali Go na osobności:
И҆ сѣдѧ́щꙋ є҆мꙋ̀ на горѣ̀ є҆леѡ́нстѣй прѧ́мѡ це́ркве, вопроша́хꙋ є҆го̀ є҆ди́наго пе́тръ и҆ і҆а́кѡвъ, и҆ і҆ѡа́ннъ и҆ а҆ндре́й:
– Powiedz nam, kiedy to wszystko się stanie i co [będzie] znakiem, że to wszystko zaczyna się spełniać?
рцы̀ на́мъ, когда̀ сїѧ̑ бꙋ́дꙋтъ; и҆ ко́е (бꙋ́детъ) зна́менїе, є҆гда̀ и҆́мꙋтъ всѧ̑ сїѧ̑ сконча́тисѧ;
Począł więc mówić im Jezus: – Miejcie się na baczności, żeby was ktoś nie uwiódł.
І҆и҃съ же ѿвѣща́въ и҆̀мъ, нача́тъ гл҃ати: блюди́тесѧ, да не кто̀ ва́съ прельсти́тъ.
Wielu bowiem wystąpi pod Moim imieniem, mówiąc, że to Ja jestem, i wielu uwiodą.
Мно́зи бо прїи́дꙋтъ во и҆́мѧ моѐ, глаго́люще, ꙗ҆́кѡ а҆́зъ є҆́смь: и҆ мнѡ́ги прельстѧ́тъ.
Kiedy dojdą was słuchy o wojnie i odgłosy wojenne, nie bójcie się; trzeba, aby się to stało, nie jest to jednak koniec.
Є҆гда́ же ᲂу҆слы́шите бра̑ни и҆ слы̑шанїѧ бра́немъ, не ᲂу҆жаса́йтесѧ: подоба́етъ бо бы́ти: но не ᲂу҆̀ кончи́на.
Podniesie się bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciwko królestwu. Nastąpią w wielu miejscach trzęsienia ziemi, nastaną głody i rozruchy. A to tylko początek boleści.
Воста́нетъ бо ꙗ҆зы́къ на ꙗ҆зы́къ, и҆ ца́рство на ца́рство: и҆ бꙋ́дꙋтъ трꙋ́си по мѣ́стѡмъ, и҆ бꙋ́дꙋтъ гла̑ди и҆ мѧтє́жи. Нача́ло болѣ́знемъ сїѧ̑.
Rzecze Pan swoim uczniom: – Strzeżcie się znawców Ksiąg, lubiących przechadzać się w [długich] szatach, pozdrowienia na rynkach,
Речѐ гдⷭ҇ь свои́мъ ᲂу҆ченикѡ́мъ блюди́тесѧ ѿ кни̑жникъ, хотѧ́щихъ въ ѡ҆дѣѧ́нїихъ ходи́ти, и҆ цѣлова̑нїѧ на то́ржищахъ:
pierwsze miejsca na zgromadzeniach i pierwsze miejsca na ucztach.
и҆ преждесѣда̑нїѧ на со́нмищихъ, и҆ первовозлежа̑нїѧ на ве́черѧхъ:
Ci, co pod pozorem niekończących się modlitw wyzyskują wdowy, tym surowszy otrzymają wyrok.
поѧда́юще до́мы вдови́цъ и҆ непщева́нїемъ надо́лзѣ молѧ́щесѧ, сі́и прїи́мꙋтъ ли́шшее ѡ҆сꙋжде́нїе.
Jezus, siadłszy naprzeciw skarbca, patrzył, jak tłum wrzuca do niego monety. Liczni zamożni wrzucali wiele.
И҆ сѣ́дъ і҆и҃съ прѧ́мѡ сокро́вищномꙋ храни́лищꙋ, зрѧ́ше, ка́кѡ наро́дъ ме́щетъ мѣ́дь въ сокро́вищное храни́лище. И҆ мно́зи бога́тїи вмета́хꙋ мнѡ́га.
Nadeszła pewna uboga wdowa i wrzuciła dwie najdrobniejsze monety, to jest czwartą część asa.
И҆ прише́дши є҆ди́на вдови́ца ᲂу҆бо́га, вве́рже лє́птѣ двѣ̀, є҆́же є҆́сть кодра́нтъ.
I przywoławszy swoich uczniów, rzekł do nich: –Amen, powiadam wam, że ta biedna wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy, którzy wrzucają do skarbca.
И҆ призва́въ ᲂу҆чн҃кѝ своѧ̑, речѐ и҆̀мъ: а҆ми́нь гл҃ю ва́мъ, ꙗ҆́кѡ вдови́ца сїѧ̀ ᲂу҆бо́гаѧ мно́жае всѣ́хъ вве́рже вмета́ющихъ въ сокро́вищное храни́лище:
Wszyscy bowiem dawali ze swej obfitości, ta zaś ze swego niedostatku: dała wszystko, co miała na życie.
вси́ бо ѿ и҆збы́тка своегѡ̀ вверго́ша: сїѧ́ же ѿ лише́нїѧ своегѡ̀ всѧ̑, є҆ли̑ка и҆мѣ́ѧше, вве́рже, всѐ житїѐ своѐ.