My więc, bracia, jak Izaak jesteśmy dziećmi obietnicy.
Бра́тїе, мы̀ по і҆саа́кꙋ ѡ҆бѣтова́нїѧ ча̑да є҆смы̀.
Lecz jak kiedyś ten, który urodził się według ciała, prześladował tego, który urodził się według Ducha, tak dzieje się i teraz.
Но ꙗ҆́коже тогда̀ по пло́ти роди́выйсѧ гонѧ́ше дꙋхо́внаго, та́кѡ и҆ нн҃ѣ.
Co jednak mówi Pismo? Wypędź niewolnicę i jej syna. Nie będzie bowiem syn niewolnicy dziedziczył z synem wolnej.
Но что̀ глаго́летъ писа́нїе; И҆зженѝ рабꙋ̀ и҆ сы́на є҆ѧ̀, не и҆́мать бо наслѣ́довати сы́нъ рабы́нинъ съ сы́номъ свобо́дныѧ.
Tak więc, bracia, nie jesteśmy dziećmi niewolnicy, ale wolnej.
Тѣ́мже, бра́тїе, нѣ́смы рабы̑нина ча̑да, но свобо́дныѧ.
Trwajcie więc w tej wolności, którą nas Chrystus wyzwolił, i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli.
Свобо́дою ᲂу҆̀бо, є҆́юже хрⷭ҇то́съ на́съ свободѝ, сто́йте, и҆ не па́ки под̾ и҆́гомъ рабо́ты держи́тесѧ.
Oto ja, Paweł, mówię wam, że jeśli dacie się obrzezać, Chrystus na nic wam się nie przyda.
Сѐ а҆́зъ па́ѵелъ глаго́лю ва́мъ, ꙗ҆́кѡ а҆́ще ѡ҆брѣ́заетесѧ, хрⷭ҇то́съ ва́съ ничто́же по́льзꙋетъ.
A oświadczam raz jeszcze każdemu człowiekowi, który daje się obrzezać, że jest zobowiązany wypełnić całe prawo.
Свидѣ́тельствꙋю же па́ки всѧ́комꙋ человѣ́кꙋ ѡ҆брѣ́зающемꙋсѧ, ꙗ҆́кѡ до́лженъ є҆́сть ве́сь зако́нъ твори́ти.
Pozbawiliście się Chrystusa wszyscy, którzy usprawiedliwiacie się przez prawo; wypadliście z łaski.
Оу҆праздни́стесѧ ѿ хрⷭ҇та̀, и҆̀же зако́номъ ѡ҆правда́етесѧ, ѿ блгⷣти ѿпадо́сте:
My bowiem przez Ducha oczekujemy nadziei sprawiedliwości z wiary.
мы́ бо дꙋ́хомъ ѿ вѣ́ры ᲂу҆пова́нїѧ пра́вды жде́мъ.
Bo w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie nic nie znaczy, ani nieobrzezanie, ale wiara, która działa przez miłość.
Ѡ҆ хрⷭ҇тѣ́ бо і҆и҃сѣ ни ѡ҆брѣ́занїе что̀ мо́жетъ, ни неѡбрѣ́занїе, но вѣ́ра любо́вїю поспѣ́шествꙋема.
Biegliście dobrze. Któż wam przeszkodził, abyście nie byli posłuszni prawdzie?
Теча́сте до́брѣ: кто̀ ва́мъ возбранѝ не покарѧ́тисѧ и҆́стинѣ;
Namawianie to nie pochodzi od tego, który was powołuje.
Препрѣ́нїе не ѿ призва́вшагѡ вы̀.
Trochę zakwasu całe ciasto zakwasza.
Ма́лъ ква́съ всѐ смѣше́нїе ква́ситъ.
Mam co do was przekonanie w Panu, że nie będziecie innego zdania. A ten, kto was niepokoi, zostanie osądzony, kimkolwiek by był.
А҆́зъ надѣ́юсѧ ѡ҆ ва́съ въ гдⷭ҇ѣ, ꙗ҆́кѡ ничто́же и҆́но разꙋмѣ́ти бꙋ́дете: смꙋща́ѧй же ва́съ понесе́тъ грѣ́хъ, кто́ бы ни бы́лъ.
W owym czasie, Herod tetrarcha był upominany przez Jana z powodu Herodiady, żony brata swego, i całego zła, jakie uczynił,
Во вре́мѧ ѻ҆́но, и҆́рѡдъ четвертовла́стникъ ѡ҆блича́емь ѿ і҆ѡа́нна ѡ҆ и҆рѡдїа́дѣ женѣ̀ бра́та своегѡ̀, и҆ ѡ҆ всѣ́хъ, ꙗ҆̀же сотворѝ ѕла̑ѧ и҆́рѡдъ:
dodał do tego wszystkiego jeszcze i to, że zamknął Jana w więzieniu.
приложѝ и҆ сїѐ над̾ всѣ́ми, и҆ затворѝ і҆ѡа́нна въ темни́цѣ.
Stało się, że kiedy cały lud był chrzczony, i Jezus został ochrzczony, i modlił się, otwarte zostały niebiosa,
Бы́сть же є҆гда̀ крⷭ҇ти́шасѧ всѝ лю́дїе, и҆ і҆и҃сꙋ кр҃щшꙋсѧ и҆ молѧ́щꙋсѧ, ѿве́рзесѧ не́бо,
i Duch Święty zstąpił na Niego cieleśnie w postaci jakby gołębia, i był głos z niebios: – Ty jesteś Moim Synem umiłowanym, w Tobie znalazłem upodobanie.
и҆ сни́де дх҃ъ ст҃ы́й тѣле́снымъ ѡ҆́бразомъ, ꙗ҆́кѡ го́лꙋбь, на́нь: и҆ гла́съ съ небесѐ бы́сть, гл҃ѧ: ты̀ є҆сѝ сн҃ъ мо́й возлю́бленный, ѡ҆ тебѣ̀ бл҃говоли́хъ.