Rolą chóru cerkiewnego jest aktywny udział w nabożeństwach i ich upiększanie jak najładniejszym śpiewem, czym wychwalany jest Bóg. Z tego względu dobrze jest, jeśli w chórze znajdują się osoby mające ku temu predyspozycje lub przynajmniej motywację i chęć do nauki. Za chór odpowiada dyrygent, więc to od jego decyzji powinno zależeć, kto uczestniczy w chórze. W każdej grupie zdarzają się sytuacje, które ciężko jest nam zaakceptować. Cerkiew, jako społeczność nie jest wyjątkiem. Jednak w Cerkwi powinniśmy podchodzić do takich sytuacji z większą wyrozumiałością i współczuciem.
Niektóre diecezje PAKP nie prowadzą diecezjalnego wyrobu świec, wobec czego parafie zaopatrują się w innych miejscach i należy zatem sprawdzić jakość oferowanych przez parafię świec, żeby uniknąć niestosownych uwag między wiernymi różnych parafii (u nas świece są takie, a u sąsiadów – inne). Komisja jako ciało doradcze sugeruje parafiom ujednolicanie cen sprzedaży (i zakupu) świec. Komisja sprawdza także sposób utylizowania ogarków (np. wymiana ogarków na nowe świece).
Tak. Po długiej przerwie spowodowanej okupacją turecką prawosławnych na Bałkanach i rewolucją w Rosji, prawosławna misja odrodziła się w latach 1960. dzięki wytężonym działaniom śp. arcybiskupa Anastazego Yannoulatosa. Więcej na ten temat w Jego książce „Misja na wzór Chrystusa” wydanej przez Warszawską Metropolię Prawosławna w 2016 r.
Wydaje mi się, że należałoby w pierwszej kolejności odwiedzić monaster(y) na Świętej Górze Athos i na miejscu dowiedzieć się, jak wygląda możliwość i procedura przyjęcia do wspólnoty. Na Athosie istnieją 3 monastery słowiańskie (św. Pantelejmona, Zografu i Chilandar). Jest też rumuński skit św. Jana Chrzciciela. Niestety, jak na razie nie ma wspólnoty polskojęzycznej. Każda lokalna Cerkiew może mieć swoje własne podejście do formy przyjmowania do Cerkwi innowierców. Często wynika to z warunków społeczno-religijnych, tradycji i historii danej Cerkwi.
Przyjmowanie Eucharystii jest kwestią bardzo osobistą i z tego względu nie powinno się wprost fotografować momentu udzielania Eucharystii. Nagrywanie i fotografowanie Ciała i Krwi Chrystusa budzi wątpliwości ze względu na pobożność i potencjalne złe wykorzystanie takich fotografii lub fragmentów filmu. Moim zdaniem, w trakcie anafory eucharystycznej oraz w czasie udzielania Eucharystii powinno powstrzymać się od robienia zdjęć i nagrywania filmów. Ze względu na to, że aparat fotograficzny i kamera mogą odciągać wiernych od modlitwy, należy poprosić proboszcza lub opiekuna danej cerkwi o zezwolenie i ewentualnie uzgodnić czas i miejsce ich użycia.
Odpowiem słowami Pisma Świętego: „Spodobało się bowiem Duchowi Świętemu i nam, aby żadnego większego ciężaru na was nie nakładać, oprócz tego, co konieczne: powstrzymywać się od tego, co ofiarowane bożkom, i od krwi, i od tego, co uduszone, i od nierządu, i wszystkiego, czego nie chcecie, aby się wam przydarzyło, innym nie czyńcie; strzegąc siebie od tego, dobrze uczynicie. Bywajcie zdrowi!” (Dz 15,28-29) Wynika to bezpośrednio z Kpł 17,10-14.
Z tego co wiem, to jedyną stałą(?) subwencją z budżetu państwa jest Fundusz Kościelny, który większość swojego budżetu przeznacza na dofinansowanie składek zdrowotnych i społecznych duchownych (w całości pokrywa się jedynie składki mnichów i mniszek).
Utrzymanie świątyń i duchownych jest w większości uzależnione od ofiarności wiernych. Natomiast większość duchownych pracuje na etatach m.in. jako katecheci i kapelani szpitalni i wojskowi i z tego tytułu płacą składki i podatki takie, jak i inni obywatele. Parafie mogą także brać udział w projektach i starać się o dofinansowania, ale odbywa się to na ogólnych zasadach.
Podczas Wielkiego Postu szczególnymi nabożeństwami są m.in. Liturgia Uprzednio Uświęconych Darów i Wielki Kanon Pokajanny św. Andrzeja z Krety. Postną modlitwą (ale nie tylko wielkopostną) jest modlitwa św. Efrema Syryjczyka, którą najczęściej dołączamy do naszych porannych i wieczornych modlitw (w dni powszednie). Taką kompilację można usłyszeć np. tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=J87glnWx3gs&list=PLdvyOS5dboCrvkZreIrhBdNOliO8_mlOu&index=7
Dobrą praktyką jest także lektura Psałterza i Ewangelii.
Sankcje cerkiewne wobec opisywanych tu przypadków są różne. Tradycja kanoniczna (kanony) znacznie bardziej srogo odnoszą się do popełnienia grzechu przez kapłana. Mnich, który nie jest kapłanem nie jest wykluczany ze stanu mniszego za swój grzech. Natomiast jeśli chodzi o duchownego (mnicha bądź żonatego) kanony dość restrykcyjnie traktują takie przypadki i mówią o pozbawieniu kapłaństwa. W kanonach nic nie mówi się o wybaczeniu przez żonę duchownego bądź nie wybaczeniu popełnionego czynu.
Wydaje mi się, że nie ma formalnych spotkań grup, które w wyraźny sposób ukierunkowane są na znalezienie życiowego partnera. Kilka lat temu były takie spotkania bractwowe 30+ i 40+, gdzie spotykały się osoby prawosławne poznając swoich rówieśników. Była rubryka „anonse” w Przeglądzie Prawosławnym, ale znikła. Był (może jeszcze jest) taki na facebooku profil: ChBM (Chaczu byt’ Matuszkoj), gdzie również osoby deklarowały chęć znalezienia drugiej połówki. Nie zawsze chodziło o znalezienie matuszki czy też znalezienie sobie batiuszki, ale wyraźnie była zaznaczona potrzeba poznania kogoś o wyznaniu prawosławnym. Myślę, że jest duża potrzeba stworzenia pewnej platformy, która pozwalała by na zawieranie znajomości pomiędzy osobami prawosławnymi. Może należałoby skierować prośbę właśnie do portalu cerkiew.pl aby utworzyć zakładkę o takim profilu?