Czytania liturgiczne na 26 czerwca 2022

Jutrznia

Mk 16,1-8
Mk 16, 1

W owym czasie, gdy minął szabat, Maria Magdalena i Maria, [matka] Jakuba, i Salome kupiły wonnych olejków, by namaścić Jezusa.

Во вре́мѧ ѻ҆́но, минꙋ́вши сꙋббѡ́тѣ, марі́а магдали́на, и҆ марі́а і҆а́кѡвлѧ и҆ салѡмі́а, кꙋпи́ша а҆рѡма́ты, да прише́дше пома́жꙋтъ і҆и҃са.

2

Wczesnym rankiem, pierwszego dnia tygodnia, przychodzą do grobu, ledwie słońce wzeszło.

И҆ ѕѣлѡ̀ заꙋ́тра во є҆ди́нꙋ ѿ сꙋббѡ́тъ прїидо́ша на гро́бъ, возсїѧ́вшꙋ со́лнцꙋ,

3

Mówiły do siebie: – Kto nam przetoczy kamień od wejścia do grobowca?

и҆ глаго́лахꙋ къ себѣ̀: кто̀ ѿвали́тъ на́мъ ка́мень ѿ две́рїй гро́ба;

4

Spojrzawszy jednak, zobaczyły, że kamień jest już odsunięty – a był on bardzo wielki.

И҆ воззрѣ́вшѧ ви́дѣша, ꙗ҆́кѡ ѿвале́нъ бѣ̀ ка́мень: бѣ́ бо ве́лїй ѕѣлѡ̀.

5

Wszedłszy do grobowca, zobaczyły młodzieńca siedzącego po prawej stronie, ubranego w białą szatę – i ogarnęło je przerażenie.

И҆ вше́дшѧ во гро́бъ, ви́дѣша ю҆́ношꙋ сѣдѧ́ща въ десны́хъ, ѡ҆дѣ́ѧна во ѻ҆де́ждꙋ бѣлꙋ̀: и҆ ᲂу҆жасо́шасѧ.

6

Ale on im rzekł: – Nie bójcie się! Jezusa szukacie, Nazarejczyka, ukrzyżowanego? Powstał, nie ma Go tu, oto miejsce, gdzie został złożony.

Ѻ҆́нъ же глаго́ла и҆̀мъ: не ᲂу҆жаса́йтесѧ: і҆и҃са и҆́щете назарѧни́на распѧ́таго: воста̀, нѣ́сть здѣ̀: сѐ, мѣ́сто, и҆дѣ́же положи́ша є҆го̀:

7

Idźcie zatem, powiedzcie Jego uczniom i Piotrowi: – Wyprzedza was w drodze do Galilei: tam Go ujrzycie, jak wam zapowiedział.

но и҆ди́те, рцы́те ᲂу҆чн҃кѡ́мъ є҆гѡ̀ и҆ петро́ви, ꙗ҆́кѡ варѧ́етъ вы̀ въ галїле́и: та́мѡ є҆го̀ ви́дите, ꙗ҆́коже речѐ ва́мъ.

8

Wyszedłszy z grobowca, rzuciły się do ucieczki. Ogarnął je lęk i zdumienie tak, że nikomu nic nie powiedziały, bo się bały.

И҆ и҆зше́дшѧ бѣжа́ша ѿ гро́ба: и҆мѧ́ше {ѡ҆держа́ше} же и҆̀хъ тре́петъ и҆ ᲂу҆́жасъ: и҆ никомꙋ́же ничто́же рѣ́ша: боѧ́хꙋбосѧ.

Na Liturgii

Dnia:
Ap. Rz 2,10-16
Rz 2, 10

a chwałę i cześć, i pokój każdemu czyniącemu dobro, Żydowi najpierw, ale i Grekowi.

Бра́тїе, сла́ва и҆ че́сть и҆ ми́ръ всѧ́комꙋ дѣ́лающемꙋ бл҃го́е, і҆ꙋде́еви же пре́жде и҆ є҆́ллинꙋ.

11

Albowiem u Boga nie ma względu na osobę.

Нѣ́сть бо на лица̑ зрѣ́нїѧ ᲂу҆ бг҃а.

12

Ci bowiem, którzy zgrzeszyli bezprawnie, zginą bezprawnie, a ci, którzy zgrzeszyli w Prawie, przez Prawo zostaną osądzeni.

Є҆ли́цы бо беззако́ннѡ {без̾ зако́на} согрѣши́ша, беззако́ннѡ {без̾ зако́на} и҆ поги́бнꙋтъ: и҆ є҆ли́цы въ зако́нѣ согрѣши́ша, зако́номъ сꙋ́дъ прїи́мꙋтъ:

13

Albowiem nie słuchacze Prawa sprawiedliwi są przed Bogiem, ale wypełniający Prawo zostaną usprawiedliwieni.

не слы́шателїе бо зако́на пра́ведни пред̾ бг҃омъ, но творцы̀ зако́на, (сі́и) ѡ҆правдѧ́тсѧ:

14

Gdy bowiem poganie, którzy nie mają Prawa, wypełniają Prawo zgodnie z naturą, Prawa nie mając, sami dla siebie są Prawem.

є҆гда́ бо ꙗ҆зы́цы, не и҆мꙋ́ще зако́на, є҆стество́мъ закѡ́ннаѧ творѧ́тъ, сі́и, зако́на не и҆мꙋ́ще, са́ми себѣ̀ сꙋ́ть зако́нъ:

15

Oni to ukazują, że treść Prawa napisana jest w ich sercach, o czym współświadczy ich sumienie i myśli nawzajem się oskarżające albo broniące

и҆̀же ꙗ҆влѧ́ютъ дѣ́ло зако́нное напи́сано въ сердца́хъ свои́хъ, спослꙋ́шествꙋющей и҆̀мъ со́вѣсти, и҆ междꙋ̀ собо́ю помыслѡ́мъ ѡ҆сꙋжда́ющымъ и҆лѝ ѿвѣща́ющымъ,

16

w Dniu, w którym Bóg będzie sądził ukryte sprawy ludzi zgodnie z Ewangelią moją, przez Jezusa Chrystusa.

въ де́нь, є҆гда̀ сꙋ́дитъ бг҃ъ та̑йнаѧ человѣ́кѡмъ, по бл҃говѣ́стїю моемꙋ̀, і҆и҃сомъ хрⷭ҇то́мъ.

Ew. Mt 4,18-23
Mt 4, 18

W owym czasie, Jezus przechodząc nad Morzem Galilejskim ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego Andrzeja, rzucających sieci do morza; byli bowiem rybakami.

Во вре́мѧ ѻ҆́но, ходѧ̀ і҆и҃съ при мо́ри галїле́йстѣмъ, ви́дѣ два̀ бра́та, сі́мѡна глаго́лемаго петра̀, и҆ а҆ндре́а бра́та є҆гѡ̀, вмета́юща мрє́жи въ мо́ре, бѣ́ста бо ры́барѧ.

19

I mówi do nich: – Chodźcie za Mną i uczynię was rybakami ludzi.

и҆ гл҃а и҆́ма: грѧди́та по мнѣ̀, и҆ сотворю̀ вы̀ ловца̑ человѣ́кѡмъ.

20

Oni zaś natychmiast, zostawiwszy sieci, poszli w ślad za Nim.

Ѡ҆́на же а҆́бїе ѡ҆ста̑вльша мрє́жи, по не́мъ и҆до́ста.

21

Gdy odszedł stamtąd, ujrzał dwóch innych braci: Jakuba Zebedeuszowego i Jana, brata jego, w łodzi z Zebedeuszem, ojcem ich, oporządzających swe sieci, i wezwał ich.

И҆ преше́дъ ѿтꙋ́дꙋ, ви́дѣ и҆́на два̀ бра̑та, і҆а́кѡва зеведе́ева, и҆ і҆ѡа́нна бра́та є҆гѡ̀, въ кораблѝ съ зеведе́омъ ѻ҆тце́мъ є҆ю̀, завѧзꙋ̑юща мрє́жи своѧ̑, и҆ воззва̀ ѧ҆̀.

22

Oni zaś natychmiast pozostawiwszy łódź i swego ojca, poszli w ślad za Nim.

Ѡ҆́на же а҆́бїе ѡ҆ста̑вльша кора́бль и҆ ѻ҆тца̀ своего̀, по не́мъ и҆до́ста.

23

I chodził Jezus po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i zwiastując Ewangelię Królestwa, i lecząc wszelką chorobę i wszelką niemoc wśród ludu.

И҆ прохожда́ше всю̀ галїле́ю і҆и҃съ, ᲂу҆чѧ̀ на со́нмищихъ и҆́хъ и҆ проповѣ́даѧ є҆ѵⷢ҇лїе црⷭ҇твїѧ, и҆сцѣлѧ́ѧ всѧ́къ недꙋ́гъ и҆ всѧ́кꙋ ꙗ҆́зю въ лю́дехъ.