Czytania liturgiczne na 3 grudnia 2022

Na Liturgii

Dnia:
Ap. Ga 1,3-10
Ga 1, 3

Łaska wam i pokój od Boga Ojca i Pana naszego, Jezusa Chrystusa,

Бра́тїе, бл҃года́ть ва́мъ и҆ ми́ръ ѿ бг҃а ѻ҆ц҃а̀, и҆ гдⷭ҇а на́шегѡ і҆и҃са хрⷭ҇та̀:

4

który siebie samego wydał za nasze grzechy, żeby nas wyrwać z teraźniejszego złego czasu, wedle woli Boga i Ojca naszego.

да́вшагѡ себѐ по грѣсѣ́хъ на́шихъ, ꙗ҆́кѡ да и҆зба́витъ на́съ ѿ настоѧ́щагѡ вѣ́ка лꙋка́вагѡ, по во́ли бг҃а и҆ ѻ҆ц҃а̀ на́шегѡ,

5

A Jemu chwała na wieki wieków. Amen.

є҆мꙋ́же сла́ва во вѣ́ки вѣкѡ́въ. А҆ми́нь.

6

Dziwię się, że tak prędko przechodzicie od Tego, który was powołał w łasce Chrystusa, do innej ewangelii.

Чꙋждꙋ́сѧ, ꙗ҆́кѡ та́кѡ ско́рѡ прелага́етесѧ ѿ зва́вшагѡ вы̀ блгⷣтїю хрⷭ҇то́вою, во и҆́но благовѣствова́нїе:

7

Ona nie jest inna! Są tylko niektórzy, co wam w głowach mącą i chcą zniekształcić Ewangelię Chrystusową.

є҆́же нѣ́сть и҆́но, то́чїю нѣ́цыи сꙋ́ть смꙋща́ющїи вы̀ и҆ хотѧ́щїи преврати́ти бл҃говѣствова́нїе хрⷭ҇то́во.

8

Ale choćbyśmy i my sami, a nawet anioł z nieba zwiastował wam Ewangelię inną od tej, którą wam ogłosiliśmy, takiemu niech będzie anatema.

Но и҆ а҆́ще мы̀, и҆лѝ а҆́гг҃лъ съ нб҃сѐ благовѣсти́тъ ва́мъ па́че, є҆́же благовѣсти́хомъ ва́мъ, а҆на́ѳема да бꙋ́детъ.

9

To, co powiedzieliśmy – i teraz to powtarzam: jeśliby ktoś głosił wam Ewangelię inną od tej, którą przyjęliście, to takiemu niech będzie anatema.

Ꙗ҆́коже предреко́хомъ, и҆ нн҃ѣ па́ки глаго́лю: а҆́ще кто̀ ва́мъ благовѣсти́тъ па́че, є҆́же прїѧ́сте, а҆на́ѳема да бꙋ́детъ.

10

Kogo chcę teraz pozyskać: ludzi czy Boga? Czyż ludziom staram się dogadzać? Gdybym jeszcze ludziom dogadzał, nie byłbym sługą Chrystusa!

Нн҃ѣ бо человѣ́ки препира́ю, и҆лѝ бг҃а, и҆лѝ и҆щꙋ̀ человѣ́кѡмъ ᲂу҆гожда́ти; А҆́ще бо бы́хъ є҆щѐ человѣ́кѡмъ ᲂу҆гожда́лъ, хрⷭ҇то́въ ра́бъ не бы́хъ ᲂу҆́бѡ бы́лъ.

Ew. Łk 9,57-62
Łk 9, 57

W owym czasie, gdy Jezus był w drodze, ktoś odezwał się do Niego: – Pójdę za Tobą, dokądkolwiek byś poszedł, Panie.

Во вре́мѧ ѻ҆́но, и҆дꙋ́щꙋ і҆и҃сꙋ по пꙋтѝ, речѐ нѣ́кїй къ немꙋ̀: и҆дꙋ̀ по тебѣ̀, а҆́може а҆́ще и҆́деши, гдⷭ҇и.

58

Powiedział mu Jezus: – Lisy mają nory i ptaki niebiańskie gniazda, a Syn Człowieczy nie ma gdzie głowy skłonić.

И҆ речѐ є҆мꙋ̀ і҆и҃съ: ли́си ꙗ҆́звины и҆́мꙋтъ, и҆ пти̑цы небє́сныѧ гнѣ́зда: сн҃ъ же чл҃вѣ́ческїй не и҆́мать гдѣ̀ главꙋ̀ подклони́ти.

59

Do drugiego zaś rzekł: – Pójdź za Mną! On zaś odrzekł: – Panie, pozwól mi najpierw pójść pochować mego ojca.

Рече́ же ко дрꙋго́мꙋ: ходѝ в̾слѣ́дъ менє̀. Ѻ҆́нъ же речѐ: гдⷭ҇и, повели́ ми, (да) ше́дъ пре́жде погребꙋ̀ ѻ҆тца̀ моего̀.

60

Powiedział mu: – Pozostaw umarłym chowanie ich umarłych, ty zaś idź zwiastować Królestwo Boże.

Рече́ же є҆мꙋ̀ і҆и҃съ: ѡ҆ста́ви мє́ртвыѧ погребстѝ своѧ̑ мертвецы̀: ты́ же ше́дъ возвѣща́й црⷭ҇твїе бж҃їе.

61

Inny zaś powiedział: – Pójdę za Tobą, Panie, pozwól mi jednak wpierw pożegnać się z moimi domownikami.

Рече́ же и҆ дрꙋгі́й: и҆дꙋ̀ по тебѣ̀, гдⷭ҇и: пре́жде же повели́ ми ѿвѣща́тисѧ, и҆̀же сꙋ́ть {попрости́тисѧ съ сꙋ́щими} въ домꙋ̀ мое́мъ.

62

Jezus zaś rzekł do niego: – Nikt, kto kładzie ręce na pługu i ogląda się za siebie, nie jest zdatny do Królestwa Bożego.

Рече́ же къ немꙋ̀ і҆и҃съ: никто́же возло́жь рꙋ́кꙋ свою̀ на ра́ло и҆ зрѧ̀ вспѧ́ть, ᲂу҆пра́вленъ є҆́сть въ црⷭ҇твїи бж҃їи.