Dowmont, książe pskowski (1299)

DOBMONT, książę pskowski (Błagowiernyj kniaź Dowmont Pskowskij), 20 maja/2 czerwca.

Należał do litewskiego rodu książęcego. Był poganinem. Kiedy na Litwie doszło do przewrotu, zmuszono go wraz z rodziną do opuszczenia państwa. W 1265 r. przybył do Pskowa. Tu został ochrzczony i otrzymał imię Tymoteusz.

Rok później mieszkańcy Pskowa, widząc męstwo i poczciwość Tymoteusza, wybrali go na swego księcia. Funkcję tę sprawował przez trzydzieści trzy lata, prowadząc głównie walki z Litwinami i Niemcami o niezależność Ziemi Pskowskiej. Przed każdą bitwą książę szedł do cerkwi, kładł na ołtarzu swój miecz, gorąco modlił się, a następnie otrzymywał błogosławieństwo ojca duchowego. Ów miecz z napisem "Honorum meum nebus davo" ("Honoru swego nie oddam nikomu"), złożony po śmierci na grobowcu księcia, swymi rozmiarami i ciężarem świadczy o wzroście i sile władcy.

W okresie pokoju książę był wzorem pobożności i cnotliwego życia. Ponad wszystko przedkładał prawdę. Był miłościwy dla biednych, czytał księgi cerkiewne, dbał o należyty stan świątyń, z czcią odnosił się do duchowieństwa, uczestniczył we wszystkich świętach cerkiewnych. Był żonaty z wnuczką patrz św. Aleksandra Newskiego - Marią i opiekunem jej ojca - księcia Dymitra, wygnanego z ojcowizny.

W ostatnim roku życia książę Tymoteusz odbił Psków, nieoczekiwanie zajęty przez Niemców. Kiedy umierał w 1299 r., jak relacjonował latopisarz, nad Pskowem zawisła "wielka chmura". Został pochowany pod podłogą soboru Świętej Trójcy, w pobliżu południowej ściany świątyni. Już w XIV w. zadedykowano mu cerkiew, a w XVI w., kiedy objawił się wraz z innymi świętymi podczas oblężenia Pskowa przez Stefana Batorego, napisano nabożeństwo ku jego czci. Jest jednym z największych świętych Ziemi Pskowskiej.

Święty przedstawiany jest w książęcym płaszczu. Ma średniej długości, siwą brodę i niewielką łysinę czołową. Ręce zwykle złożone są w modlitewnym geście. Niekiedy w prawej trzyma krzyż, a w lewej książęcą czapę.

oprac. Jarosław Charkiewicz