Czytania liturgiczne na 14 sierpnia 2022

Jutrznia

J 20,19-31
J 20, 19

Gdy nastał wieczór owego pierwszego dnia po szabacie i ze strachu przed Żydami drzwi były zamknięte tam, gdzie się zebrali uczniowie, przyszedł Jezus i stanął pośrodku, i mówi im: – Pokój wam.

Сꙋ́щꙋ по́здѣ въ де́нь то́й во є҆ди́нꙋ ѿ сꙋббѡ́тъ, и҆ две́ремъ затворє́ннымъ, и҆дѣ́же бѧ́хꙋ ᲂу҆ченицы̀ є҆гѡ̀ со́брани стра́ха ра́ди і҆ꙋде́йска, прїи́де і҆и҃съ, и҆ ста̀ посредѣ̀, и҆ глаго́ла и҆̀мъ: ми́ръ ва́мъ.

20

To powiedziawszy, pokazał im ręce i nogi, i bok swój. Rozradowali się więc uczniowie, widząc Pana.

И҆ сїѐ ре́къ, показа̀ и҆̀мъ рꙋ́цѣ (и҆ но́зѣ) и҆ ре́бра своѧ̑. Возра́довашасѧ ᲂу҆̀бо ᲂу҆чн҃цы̀, ви́дѣвше гдⷭ҇а.

21

Znów więc powiedział im Jezus: – Pokój wam. Jak Mnie Ojciec posłał, tak i Ja was posyłam.

Рече́ же и҆̀мъ і҆и҃съ па́ки: ми́ръ ва́мъ: ꙗ҆́коже посла́ мѧ ѻ҆ц҃ъ, и҆ а҆́зъ посыла́ю вы̀.

22

To powiedziawszy, tchnął i mówi im: – Przyjmijcie Ducha Świętego.

И҆ сїѐ ре́къ, дꙋ́нꙋ и҆ гл҃а и҆̀мъ: прїими́те дх҃ъ ст҃ъ:

23

Jeśli komuś odpuścicie grzechy, są odpuszczone, jeśli komuś zatrzymacie, są zatrzymane.

и҆̀мже ѿпꙋститѐ грѣхѝ, ѿпꙋ́стѧтсѧ и҆̀мъ: и҆ и҆̀мже держитѐ, держа́тсѧ.

24

Tomasza zaś, jednego z dwunastu, nazywanego Bliźniakiem, nie było z nimi, kiedy przyszedł Jezus.

Ѳѡма́ же, є҆ди́нъ ѿ ѻ҆боюна́десѧте, глаго́лемый близне́цъ, не бѣ̀ (тꙋ̀) съ ни́ми, є҆гда̀ прїи́де і҆и҃съ.

25

Mówili mu więc inni uczniowie: – Widzieliśmy Pana. On zaś im powiedział: – Jeśli nie zobaczę na Jego rękach ran po gwoździach i nie włożę palca mojego w rany po gwoździach, i nie włożę mojej ręki w bok Jego, nie uwierzę.

Глаго́лахꙋ же є҆мꙋ̀ дрꙋзі́и ᲂу҆чн҃цы̀: ви́дѣхомъ гдⷭ҇а. Ѻ҆́нъ же речѐ и҆̀мъ: а҆́ще не ви́жꙋ на рꙋкꙋ̀ є҆гѡ̀ ꙗ҆́звы гвозди̑нныѧ, и҆ вложꙋ̀ пе́рста моегѡ̀ въ ꙗ҆́звы гвозди̑нныѧ, и҆ вложꙋ̀ рꙋ́кꙋ мою̀ въ ре́бра є҆гѡ̀, не и҆мꙋ̀ вѣ́ры.

26

A po ośmiu dniach byli znowu wewnątrz uczniowie Jego i Tomasz z nimi. Przychodzi Jezus, gdy drzwi były zamknięte, i stanął pośrodku, i powiedział: – Pokój wam.

И҆ по дне́хъ ѻ҆сми́хъ па́ки бѧ́хꙋ внꙋ́трь ᲂу҆чн҃цы̀ є҆гѡ̀, и҆ ѳѡма̀ съ ни́ми. Прїи́де і҆и҃съ две́ремъ затворє́ннымъ, и҆ ста̀ посредѣ̀ (и҆́хъ) и҆ речѐ: ми́ръ ва́мъ.

27

Potem mówi do Tomasza: – Przyłóż palec swój tu i patrz na ręce Moje, i przyłóż rękę swoją, i włóż do boku Mojego, i nie bądź tym, który nie wierzy, lecz – wierzącym.

Пото́мъ гл҃а ѳѡмѣ̀: принесѝ пе́рстъ тво́й сѣ́мѡ и҆ ви́ждь рꙋ́цѣ моѝ: и҆ принесѝ рꙋ́кꙋ твою̀ и҆ вложѝ въ ре́бра моѧ̑: и҆ не бꙋ́ди невѣ́ренъ, но вѣ́ренъ.

28

Odpowiedział Tomasz i rzekł Mu: – Pan mój i Bóg mój!

И҆ ѿвѣща̀ ѳѡма̀ и҆ речѐ є҆мꙋ̀: гдⷭ҇ь мо́й и҆ бг҃ъ мо́й.

29

Mówi mu Jezus: – Uwierzyłeś, bo ujrzałeś Mnie. Szczęśliwi ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli.

Гл҃а є҆мꙋ̀ і҆и҃съ: ꙗ҆́кѡ ви́дѣвъ мѧ̀, вѣ́ровалъ є҆сѝ: бл҃же́ни не ви́дѣвшїи и҆ вѣ́ровавше.

30

Również wiele innych znaków uczynił Jezus na oczach uczniów swoich, które nie są zapisane w tych księgach;

Мнѡ́га же и҆ и҆́на зна́мєнїѧ сотворѝ і҆и҃съ пред̾ ᲂу҆чн҃ки̑ свои́ми, ꙗ҆̀же не сꙋ́ть пи̑сана въ кни́гахъ си́хъ:

31

te zaś zostały zapisane, abyście uwierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, i abyście wierząc, życie mieli w imię Jego.

сїѧ̑ же пи̑сана бы́ша, да вѣ́рꙋете, ꙗ҆́кѡ і҆и҃съ є҆́сть хрⷭ҇то́съ сн҃ъ бж҃їй, и҆ да вѣ́рꙋюще живо́тъ и҆́мате во и҆́мѧ є҆гѡ̀.

Na Liturgii

Dnia:
Ap. 1 Kor 3,9-17
1 Kor 3, 9

Albowiem jesteśmy współpracownikami Bożymi; wy Bożą uprawą i Bożą budowlą jesteście.

Бра́тїе, бг҃ꙋ є҆смы̀ поспѣ́шницы: бж҃їе тѧжа́нїе, бж҃їе зда́нїе є҆стѐ.

10

Według danej mi łaski Bożej jak mądry budowniczy położyłem fundament, a ktoś inny buduje na nim. I każdy niech uważa, jak na nim dalej buduje.

По блгⷣти бж҃їей да́ннѣй мнѣ̀, ꙗ҆́кѡ премꙋ́дръ а҆рхїте́ктѡнъ ѡ҆снова́нїе положи́хъ, и҆́нъ же назида́етъ: кі́йждо же да блюде́тъ, ка́кѡ назида́етъ.

11

Bo fundamentu innego nikt nie może położyć, niż ten, który jest położony, a jest nim Jezus Chrystus.

Ѡ҆снова́нїѧ бо и҆на́гѡ никто́же мо́жетъ положи́ти па́че лежа́щагѡ, є҆́же є҆́сть і҆и҃съ хрⷭ҇то́съ.

12

A czy ktoś na tym fundamencie kładzie złoto, srebro, kamienie szlachetne, drewno, siano, trzcinę,

А҆́ще ли кто̀ назида́етъ на ѡ҆снова́нїи се́мъ зла́то, сребро̀, ка́менїе честно́е, дрова̀, сѣ́но, тро́стїе,

13

bo dzieło każdego stanie się jawne. Ów Dzień to bowiem pokaże, albowiem w ogniu się objawi i jakie jest dzieło każdego, ogień wypróbuje.

когѡ́ждо дѣ́ло ꙗ҆вле́но бꙋ́детъ: де́нь бо ꙗ҆ви́тъ, занѐ ѻ҆гне́мъ ѿкрыва́етсѧ: и҆ когѡ́ждо дѣ́ло, ꙗ҆ково́же є҆́сть, ѻ҆́гнь и҆скꙋ́ситъ.

14

Jeśli czyjeś dzieło przetrwa, to ten, który budował, zapłatę otrzyma.

(И҆) є҆гѡ́же а҆́ще дѣ́ло пребꙋ́детъ, є҆́же назда̀, мздꙋ̀ прїи́метъ:

15

Jeśli czyjeś dzieło spłonie, to ten straci, a sam zostanie zbawiony, tak jednak jak przez ogień.

(а҆) є҆гѡ́же дѣ́ло сгори́тъ, ѡ҆тщети́тсѧ: са́мъ же спасе́тсѧ, та́кожде ꙗ҆́коже ѻ҆гне́мъ.

16

Czy nie wiecie, że jesteście świątynią Bożą i Duch Boży mieszka w was?

Не вѣ́сте ли, ꙗ҆́кѡ хра́мъ бж҃їй є҆стѐ, и҆ дх҃ъ бж҃їй живе́тъ въ ва́съ;

17

Jeśli ktoś niszczy świątynię Bożą, to tego Bóg zniszczy. Święta jest bowiem świątynia Boża, którą wy jesteście.

А҆́ще кто̀ бж҃їй хра́мъ растли́тъ, растли́тъ сего̀ бг҃ъ: хра́мъ бо бж҃їй ст҃ъ є҆́сть, и҆́же є҆стѐ вы̀.

Ew. Mt 14,22-34
Mt 14, 22

W owym czasie, Jezus rozkazał uczniom, aby wsiedli do łodzi i udali się przed Nim na drugi brzeg, zanim On odeśle tłumy.

Во вре́мѧ ѻ҆́но, понꙋ́ди і҆и҃съ ᲂу҆ченикѝ своѧ̀ влѣ́зти въ кора́бль, и҆ ꙾вари́ти є҆го̀ на ѻ҆́номъ полꙋ̀ {пред̾итѝ є҆мꙋ̀ на ѡ҆́нъ по́лъ}, до́ндеже ѿпꙋ́ститъ наро́ды.

23

I odesławszy tłumy, wszedł na górę, aby się pomodlić na osobności. Gdy zaś wieczór nastał, był tam sam.

И҆ ѿпꙋсти́въ наро́ды, взы́де на горꙋ̀ є҆ди́нъ помоли́тисѧ: по́здѣ же бы́вшꙋ, є҆ди́нъ бѣ̀ тꙋ̀.

24

Łódź zaś była już na środku morza, rzucana przez fale, wiatr bowiem był przeciwny.

Кора́бль же бѣ̀ посредѣ̀ мо́рѧ вла́ѧсѧ волна́ми: бѣ́ бо проти́венъ вѣ́тръ.

25

O czwartej straży nocnej przyszedł do nich Jezus, idąc po morzu.

Въ четве́ртꙋю же стра́жꙋ но́щи и҆́де къ ни̑мъ і҆и҃съ, ходѧ̀ по мо́рю.

26

Uczniowie zaś, widząc Go idącego po morzu, przestraszyli się i mówili, że to zjawa, i krzyknęli ze strachu.

И҆ ви́дѣвше є҆го̀ ᲂу҆чн҃цы̀ по мо́рю ходѧ́ща, смꙋти́шасѧ, глаго́люще, ꙗ҆́кѡ призра́къ є҆́сть: и҆ ѿ стра́ха возопи́ша.

27

Zaraz zaś przemówił do nich Jezus, mówiąc: – Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się!

А҆́бїе же речѐ и҆̀мъ і҆и҃съ, гл҃ѧ: дерза́йте: а҆́зъ є҆́смь, не бо́йтесѧ.

28

Odpowiadając Mu, Piotr rzekł: – Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do Ciebie po wodzie.

Ѿвѣща́въ же пе́тръ речѐ: гдⷭ҇и, а҆́ще ты̀ є҆сѝ, повели́ ми прїитѝ къ тебѣ̀ по вода́мъ. Ѻ҆́нъ же речѐ: прїидѝ.

29

On zaś rzekł: – Przyjdź. I wysiadłszy z łodzi, Piotr szedł po wodzie i przyszedł do Jezusa.

И҆ и҆злѣ́зъ и҆з̾ кораблѧ̀ пе́тръ, хожда́ше по вода́мъ, прїитѝ ко і҆и҃сови:

30

Widząc zaś mocny wiatr, przestraszył się. I gdy zaczął tonąć, krzyknął, mówiąc: – Panie, wybaw mnie!

ви́дѧ же вѣ́тръ крѣ́покъ, ᲂу҆боѧ́сѧ, и҆ наче́нъ ᲂу҆топа́ти, возопѝ, глаго́лѧ: гдⷭ҇и, сп҃си́ мѧ.

31

Jezus zaś natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go mówiąc: – Małowierny, czemuś zwątpił?

И҆ а҆́бїе і҆и҃съ просте́ръ рꙋ́кꙋ, ꙗ҆́тъ є҆го̀ и҆ гл҃а є҆мꙋ̀: маловѣ́ре, почто̀ ᲂу҆сꙋмнѣ́лсѧ є҆сѝ;

32

I gdy wsiedli do łodzi, ucichł wiatr.

И҆ влѣ́зшема и҆́ма въ кора́бль, преста̀ вѣ́тръ.

33

Ci zaś w łodzi złożyli Mu pokłon, mówiąc: – Prawdziwie Synem Bożym jesteś.

Сꙋ́щїи же въ кораблѝ прише́дше поклони́шасѧ є҆мꙋ̀, глаго́люще: вои́стиннꙋ бж҃їй сн҃ъ є҆сѝ.

34

I przeprawiwszy się, przybyli do krainy Genezaret.

И҆ преше́дше прїидо́ша въ зе́млю геннисаре́ѳскꙋю.

Krzyżowi:
Ap. 1 Kor 1,18-24
1 Kor 1, 18

Albowiem Słowo o Krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, a dla nas, którzy jesteśmy zbawiani, jest mocą Bożą.

Бра́тїе, сло́во кре́стное, погиба́ющымъ ᲂу҆́бѡ ю҆ро́дство є҆́сть, а҆ спаса́ємымъ на́мъ си́ла бж҃їѧ є҆́сть.

19

Napisano bowiem: Zniszczę mądrość wszechmądrych i rozum rozumnych odrzucę.

Пи́сано бо є҆́сть: погꙋблю̀ премꙋ́дрость премꙋ́дрыхъ, и҆ ра́зꙋмъ разꙋ́мныхъ ѿве́ргꙋ.

20

Gdzież tu mądry? Gdzież znawca Pism? Gdzież badacz tego wieku? Czyż nie uczynił Bóg głupotą mądrości tego świata?

Гдѣ̀ премꙋ́дръ; гдѣ̀ кни́жникъ; гдѣ̀ совопро́сникъ вѣ́ка сегѡ̀; Не ѡ҆бꙋи́ ли бг҃ъ премꙋ́дрость мі́ра сегѡ̀;

21

Skoro bowiem wedle Bożej mądrości świat nie poznał Boga przez mądrość, upodobał sobie Bóg przez głupotę zwiastowania zbawić tych, którzy uwierzyli.

Поне́же бо въ премⷣрости бж҃їей не разꙋмѣ̀ мі́ръ премꙋ́дростїю бг҃а, бл҃гоизво́лилъ бг҃ъ бꙋ́йствомъ про́повѣди спⷭ҇тѝ вѣ́рꙋющихъ.

22

Kiedy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości,

Поне́же и҆ і҆ꙋде́є зна́менїѧ про́сѧтъ, и҆ є҆́ллини премꙋ́дрости и҆́щꙋтъ:

23

my zwiastujemy Chrystusa ukrzyżowanego – co jest dla Żydów zgorszeniem, a dla Greków głupotą,

мы́ же проповѣ́дꙋемъ хрⷭ҇та̀ ра́спѧта, і҆ꙋде́ємъ ᲂу҆́бѡ собла́знъ, є҆́ллинѡмъ же безꙋ́мїе,

24

dla samych zaś powołanych, zarówno Żydów, jak i Greków – Chrystusa, Bożą moc i Bożą mądrość.

самѣ̑мъ же зва̑ннымъ і҆ꙋде́ємъ же и҆ є҆́ллинѡмъ хрⷭ҇та̀, бж҃їю си́лꙋ и҆ бж҃їю премⷣрость:

Ew. J 19,6-11.13-20.25-28.30-35
J 19, 6

W owym czasie, arcykapłani i starsi ludu postanowili na naradzie skazać Jezusa na śmierć, i przyprowadzili Go do Piłata, mówiąc: Weź Go, weź ukrzyżuj Go! Ukrzyżuj Go! Mówi im Piłat: – Wy Go weźcie i ukrzyżujcie, ja bowiem nie znajduję w Nim winy.

Во вре́мѧ ѻ҆́но, совѣ́тъ сотвори́ша а҆рхїере́є и҆ ста́рцы на і҆и҃са, ꙗ҆́кѡ да ᲂу҆бїю́тъ є҆го̀, и҆ приведо́ша є҆го̀ къ пїла́тꙋ, глаго́люще: воз̾мѝ воз̾мѝ, распнѝ є҆го̀. глаго́ла и҆̀мъ пїла́тъ: поими́те є҆го̀ вы̀, и҆ распни́те: а҆́зъ бо не ѡ҆брѣта́ю въ не́мъ вины̀.

7

Odpowiedzieli mu Żydzi: – My mamy Prawo i według naszego Prawa powinien umrzeć, albowiem uczynił siebie Synem Bożym.

Ѿвѣща́ша є҆мꙋ̀ і҆ꙋде́є: мы̀ зако́нъ и҆́мамы, и҆ по зако́нꙋ на́шемꙋ до́лженъ є҆́сть ᲂу҆мре́ти, ꙗ҆́кѡ себѐ сн҃а бж҃їѧ сотворѝ.

8

Kiedy więc Piłat usłyszał to słowo, tym bardziej się przestraszył.

Є҆гда̀ ᲂу҆̀бо слы́ша пїла́тъ сїѐ сло́во, па́че ᲂу҆боѧ́сѧ,

9

Wszedł znowu do pretorium i mówi Jezusowi: – Skąd Ty jesteś? Jezus zaś nie dał mu odpowiedzi.

и҆ вни́де въ претѡ́ръ па́ки и҆ глаго́ла і҆и҃сови: ѿкꙋ́дꙋ є҆сѝ ты̀; І҆и҃съ же ѿвѣ́та не дадѐ є҆мꙋ̀.

10

Mówi więc Mu Piłat: – Mnie nie mówisz? Czy nie wiesz, że mam władzę ukrzyżować Cię i mam władzę uwolnić Cię?

Глаго́ла же є҆мꙋ̀ пїла́тъ: мнѣ́ ли не гл҃еши; не вѣ́си ли, ꙗ҆́кѡ вла́сть и҆́мамъ распѧ́ти тѧ̀ и҆ вла́сть и҆́мамъ пꙋсти́ти тѧ̀;

11

Odpowiedział Jezus: – Żadnej władzy nie miałbyś nade Mną, gdyby ci nie została dana z góry. Dlatego, kto Mnie tobie wydał, ma większy grzech.

Ѿвѣща̀ і҆и҃съ: не и҆́маши вла́сти ни є҆ди́ныѧ на мнѣ̀, а҆́ще не бы̀ тѝ дано̀ свы́ше: сегѡ̀ ра́ди преда́вый мѧ̀ тебѣ̀ бо́лїй грѣ́хъ и҆́мать.

13

A kiedy Piłat usłyszał te słowa, wyprowadził Jezusa na zewnątrz i zasiadł na tronie sędziowskim w miejscu zwanym Litostrotos, po hebrajsku zaś Gabbata.

Пїла́тъ ᲂу҆̀бо слы́шавъ сїѐ сло́во, и҆зведѐ во́нъ і҆и҃са и҆ сѣ́де на сꙋди́щи, на мѣ́стѣ глаго́лемѣмъ лїѳострѡто́нъ, є҆вре́йски же гавва́ѳа.

14

Był to zaś piątek [dzień przygotowania] Paschy, około godziny szóstej. I mówi [Piłat] do Żydów: – Oto król wasz!

Бѣ́ же пѧто́къ па́сцѣ, ча́съ же ꙗ҆́кѡ шесты́й. И҆ глаго́ла і҆ꙋде́ѡмъ: сѐ, цр҃ь ва́шъ.

15

Wykrzyknęli więc oni: – Weź Go, weź, ukrzyżuj Go! Mówi im Piłat: – Waszego króla mam ukrzyżować? Odpowiedzieli arcykapłani: – Nie mamy króla oprócz cesarza!

Ѻ҆ни́ же вопїѧ́хꙋ: возмѝ, возмѝ, распнѝ є҆го̀. Глаго́ла и҆̀мъ пїла́тъ: цр҃ѧ́ ли ва́шего распнꙋ̀; Ѿвѣща́ша а҆рхїере́є: не и҆́мамы царѧ̀ то́кмѡ ке́сарѧ.

16

Wówczas więc wydał im Go, aby został ukrzyżowany. Wzięli więc Jezusa i poprowadzili.

Тогда̀ ᲂу҆̀бо предадѐ є҆го̀ и҆̀мъ, да ра́спнетсѧ. Пое́мше же і҆и҃са и҆ ведо́ша:

17

A niosąc swój krzyż, wyszedł na tak zwane Miejsce Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota,

и҆ носѧ̀ крⷭ҇тъ сво́й, и҆зы́де на глаго́лемое ло́бное мѣ́сто, є҆́же глаго́летсѧ є҆вре́йски голго́ѳа,

18

gdzie Go ukrzyżowali i razem z Nim dwóch innych, po obu stronach, a pośrodku Jezusa.

и҆дѣ́же пропѧ́ша є҆го̀ и҆ съ ни́мъ и҆́на два̀ сю́дꙋ и҆ сю́дꙋ, посредѣ́ же і҆и҃са.

19

Sporządził też Piłat napis i umieścił na krzyżu. Było zaś napisane: „Jezus Nazarejczyk, król Żydów”.

Написа́ же и҆ ті̑тла пїла́тъ и҆ положѝ на крⷭ҇тѣ̀. Бѣ́ же напи́сано: і҆и҃съ назѡрѧни́нъ, цр҃ь і҆ꙋде́йскїй.

20

Napis ten czytało wielu Żydów, bo miejsce, gdzie Jezus został ukrzyżowany, było blisko miasta. A było napisane po hebrajsku, po grecku i po rzymsku.

Сегѡ́ же ті́тла мно́зи что́ша ѿ і҆ꙋдє́й, ꙗ҆́кѡ бли́з̾ бѣ̀ мѣ́сто гра́да, и҆дѣ́же пропѧ́ша і҆и҃са: и҆ бѣ̀ напи́сано є҆вре́йски, гре́чески, ри́мски.

25

A u krzyża Jezusa stały: matka Jego i siostra matki Jego, Maria Kleofasowa, i Maria Magdalena.

Стоѧ́хꙋ же при крⷭ҇тѣ̀ і҆и҃совѣ мт҃и є҆гѡ̀ и҆ сестра̀ мт҃ре є҆гѡ̀ марі́а клеѡ́пова и҆ марі́а магдали́на.

26

Jezus więc, widząc matkę i stojącego obok ucznia, którego miłował, mówi do matki: – Niewiasto, oto syn twój.

І҆и҃съ же ви́дѣвъ мт҃рь и҆ ᲂу҆чн҃ка̀ стоѧ́ща, є҆го́же люблѧ́ше, гл҃а мт҃ри свое́й: же́но, сѐ, сы́нъ тво́й.

27

Wtedy mówi do ucznia: – Oto matka twoja. I tej godziny uczeń wziął ją do swoich.

Пото́мъ гл҃а ᲂу҆чн҃кꙋ̀: сѐ, мт҃и твоѧ̀. И҆ ѿ тогѡ̀ часа̀ поѧ́тъ ю҆̀ ᲂу҆чн҃къ во своѧ̑ си.

28

Potem Jezus, wiedząc, że wszystko już się dokonało, aby wypełniło się Pismo, mówi:–Pragnę.

Посе́мъ вѣ́дый і҆и҃съ, ꙗ҆́кѡ всѧ̑ ᲂу҆жѐ соверши́шасѧ, да сбꙋ́детсѧ писа́нїе, гл҃а: жа́ждꙋ.

30

Gdy Jezus wziął do ust ocet, powiedział: – Dokonało się. I pochyliwszy głowę, oddał ducha.

Є҆гда́ же прїѧ́тъ ѻ҆́цетъ і҆и҃съ, речѐ: соверши́шасѧ. И҆ прекло́нь главꙋ̀, предадѐ дх҃ъ.

31

Żydzi zatem, ponieważ był piątek, aby ciała nie pozostały na krzyżu w szabat – albowiem dzień tego szabatu był wielki – poprosili Piłata, aby można było połamać im golenie i zabrać ciała.

І҆ꙋде́є же, поне́же пѧто́къ бѣ̀, да не ѡ҆ста́нꙋтъ на крестѣ̀ тѣлеса̀ въ сꙋббѡ́тꙋ, бѣ́ бо вели́къ де́нь тоѧ̀ сꙋббѡ́ты, моли́ша пїла́та, да пребїю́тъ гѡ́лени и҆́хъ и҆ во́змꙋтъ.

32

Przyszli więc żołnierze i połamali golenie pierwszemu i drugiemu, którzy byli z Nim ukrzyżowani.

Прїидо́ша же во́ини, и҆ пе́рвомꙋ ᲂу҆́бѡ преби́ша гѡ́лени, и҆ дрꙋго́мꙋ распѧ́томꙋ съ ни́мъ:

33

Kiedy zaś podeszli do Jezusa i gdy ujrzeli Go już martwym, nie połamali Jego goleni,

на і҆и҃са же прише́дше, ꙗ҆́кѡ ви́дѣша є҆го̀ ᲂу҆жѐ ᲂу҆ме́рша, не преби́ша є҆мꙋ̀ го́ленїй,

34

lecz jeden z żołnierzy włócznią przebił bok Jego i natychmiast wypłynęła krew i woda.

но є҆ди́нъ ѿ вѡ́инъ копїе́мъ ре́бра є҆мꙋ̀ прободѐ, и҆ а҆́бїе и҆зы́де кро́вь и҆ вода̀.

35

A ten, który widział, zaświadczył, i prawdziwe jest jego świadectwo; on wie, że prawdę mówi, abyście i wy uwierzyli.

И҆ ви́дѣвый свидѣ́тельствова, и҆ и҆́стинно є҆́сть свидѣ́тельство є҆гѡ̀, и҆ то́й вѣ́сть, ꙗ҆́кѡ и҆́стинꙋ глаго́летъ, да вы̀ вѣ́рꙋ и҆́мете:

męczennikom:
Ap. Hbr 11,33 - 12,2
Hbr 11, 33

którzy dzięki wierze pokonali królestwa, zaprowadzili sprawiedliwość, dostąpili obietnic, zamknęli paszcze lwom,

Бра́тїе, ст҃і́и всѝ вѣ́рою побѣди́ша ца́рствїѧ, содѣ́ѧша пра́вдꙋ, полꙋчи́ша ѡ҆бѣтова̑нїѧ, загради́ша ᲂу҆ста̀ львѡ́въ:

34

ugasili moc ognia, uniknęli ostrza miecza, z niemocy powstali mocni, stali się silni na wojnie, zmusili do ucieczki obce szyki.

ᲂу҆гаси́ша си́лꙋ ѻ҆́гненнꙋю, и҆збѣго́ша ѻ҆́стреѧ меча̀, возмого́ша ѿ не́мощи, бы́ша крѣ́пцы во бране́хъ, ѡ҆брати́ша въ бѣ́гство полкѝ чꙋжди́хъ:

35

Kobiety przez zmartwychwstanie otrzymały zmarłych swoich, inni zaś zostali na śmierć zamęczeni, nie przyjąwszy odkupienia, aby osiągnąć lepsze zmartwychwstanie.

прїѧ́ша жєны̀ ѿ воскресе́нїѧ ме́ртвыхъ свои́хъ: и҆ні́и же и҆збїе́ни бы́ша, не прїе́мше и҆збавле́нїѧ, да лꙋ́чшее воскрⷭ҇нїе ᲂу҆лꙋча́тъ:

36

A drudzy doświadczyli szyderstw i biczowań, ponadto więzów i więzienia,

дрꙋзі́и же рꙋга́нїемъ и҆ ра́нами и҆скꙋше́нїе прїѧ́ша, є҆ще́ же и҆ ᲂу҆́зами и҆ темни́цею,

37

byli kamienowani, przerzynani piłą, doświadczani, umierali zabici mieczem, tułali się w owczych i kozich skórach, pozbawieni wszystkiego, uciskani, poniewierani,

ка́менїемъ побїе́ни бы́ша, претре́ни бы́ша, и҆скꙋше́ни бы́ша, ᲂу҆бі́йствомъ меча̀ ᲂу҆мро́ша, проидо́ша въ ми́лѡтехъ (и҆) въ ко́зїѧхъ ко́жахъ, лише́ни, скорбѧ́ще, ѡ҆ѕло́блени:

38

których nie był godny [cały] świat, błąkali się po pustyniach i górach, i jaskiniach, i szczelinach ziemi.

и҆́хже не бѣ̀ досто́инъ (ве́сь) мі́ръ, въ пꙋсты́нехъ скита́ющесѧ и҆ въ гора́хъ и҆ въ верте́пахъ и҆ въ про́пастехъ земны́хъ.

39

I ci wszyscy, którzy okazali posłuszeństwo przez wiarę, nie dostąpili obietnicy,

И҆ сі́и всѝ послꙋ́шествани бы́вше вѣ́рою, не прїѧ́ша ѡ҆бѣтова́нїѧ,

40

gdyż Bóg przewidział dla nas coś lepszego, aby bez nas nie osiągnęli doskonałości.

бг҃ꙋ лꙋ́чшее что̀ ѡ҆ на́съ предзрѣ́вшꙋ, да не без̾ на́съ соверше́нство прїи́мꙋтъ.

Hbr 12, 1

Przeto i my, mając taki otaczający nas obłok świadków, odrzucając cały ciężar i zwodzący nas łatwo grzech, wytrwale biegnijmy w zmaganiach, które są przed nami.

Тѣ́мже ᲂу҆̀бо и҆ мы̀, толи́къ и҆мꙋ́ще ѡ҆блежа́щь на́съ ѡ҆́блакъ свидѣ́телей, го́рдость всѧ́кꙋ {бре́мѧ всѧ́ко} ѿло́жше и҆ ᲂу҆до́бь ѡ҆бстоѧ́тельный грѣ́хъ, терпѣ́нїемъ да тече́мъ на предлежа́щїй на́мъ по́двигъ,

2

Patrząc na Tego, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala, Jezusa, który zamiast trwać przy należnej Mu radości, przecierpiał krzyż, za nic poczytując hańbę, i zasiadł po prawicy Tronu Bożego.

взира́юще на нача́льника вѣ́ры и҆ соверши́телѧ і҆и҃са, и҆́же вмѣ́стѡ предлежа́щїѧ є҆мꙋ̀ ра́дости претерпѣ̀ крⷭ҇тъ, ѡ҆ срамотѣ̀ неради́въ, ѡ҆деснꙋ́ю же прⷭ҇то́ла бж҃їѧ сѣ́де.

Ew. Mt 10,32-36;11,1
Mt 10, 32

Rzecze Pan swoim uczniom: Każdego kto wyzna Mnie przed ludźmi, wyznam go i Ja przed Ojcem Moim, Który jest w niebiosach.

Речѐ гдⷭ҇ь свои́мъ ᲂу҆ченикѡ́мъ: всѧ́къ и҆́же и҆сповѣ́сть мѧ̀ пред̾ человѣ́ки, и҆сповѣ́мъ є҆го̀ и҆ а҆́зъ пред̾ ѻ҆ц҃е́мъ мои́мъ, и҆́же на нб҃сѣ́хъ.

33

Każdego zaś, kto wyprze się Mnie przed ludźmi, wyprę się i Ja przed Ojcem Moim, Który jest w niebiosach.

а҆ и҆́же ѿве́ржетсѧ менє̀ пред̾ человѣ̑ки, ѿве́ргꙋсѧ є҆гѡ̀ и҆ а҆́зъ пред̾ ѻ҆ц҃е́мъ мои́мъ, и҆́же на нб҃сѣ́хъ.

34

Nie mniemajcie, że przyszedłem rzucić pokój na ziemię; nie przyszedłem rzucić pokoju, ale miecz.

Не мни́те, ꙗ҆́кѡ прїидо́хъ воврещѝ ми́ръ на зе́млю: не прїидо́хъ воврещѝ ми́ръ, но ме́чь:

35

Przyszedłem bowiem zwrócić człowieka przeciwko ojcu jego i córkę przeciw matce jej i synową przeciw jej teściowej;

прїидо́хъ бо разлꙋчи́ти человѣ́ка на ѻ҆тца̀ своего̀, и҆ дще́рь на ма́терь свою̀, и҆ невѣ́стꙋ на свекро́вь свою̀.

36

i tak wrogami człowieka są domownicy jego.

И҆ вразѝ человѣ́кꙋ дома́шнїи є҆гѡ̀.

Mt 11, 1

I stało się, że gdy Jezus skończył polecenia dla dwunastu swoich uczniów, odszedł stamtąd, by nauczać i zwiastować w ich miastach.

И҆ бы́сть, є҆гда̀ совершѝ і҆и҃съ заповѣ́даѧ ѻ҆бѣмана́десѧте ᲂу҆чн҃ко́ма свои́ма, пре́йде ѿтꙋ́дꙋ ᲂу҆чи́ти и҆ проповѣ́дати во градѣ́хъ и҆́хъ.

Poświęcenie wody

Hbr 2,11-18; J 5,1-4
Hbr 2, 11

A Ten, który zarówno uświęca, jak i ci, którzy są uświęcani, z Jednego wszyscy; z tej przyczyny nie wstydzi się braćmi ich nazywać, mówiąc:

Бра́тїе, ст҃ѧ́й и҆ ѡ҆сщ҃а́емїи, ѿ є҆ди́нагѡ всѝ: є҆ѧ́же ра́ди вины̀ не стыди́тсѧ бра́тїю нарица́ти и҆̀хъ, глаго́лѧ:

12

Oznajmię imię twoje braciom moim, pośród zgromadzenia będę cię opiewał.

возвѣщꙋ̀ и҆́мѧ твоѐ бра́тїи мое́й, посредѣ̀ це́ркве воспою́ тѧ.

13

I znowu: Ja będę pokładał w nim nadzieję. I znowu: Oto ja i dzieci, które to dał mi Bóg.

И҆ па́ки: а҆́зъ бꙋ́дꙋ надѣ́ѧсѧ на́нь. И҆ па́ки: сѐ, а҆́зъ и҆ дѣ́ти, ꙗ҆̀же мѝ да́лъ є҆́сть бг҃ъ.

14

Ponieważ więc dzieci stały się uczestnikami w krwi i ciele, i On tym bardziej ma w nich udział, aby przez śmierć zniszczył tego, który ma władzę śmierci, to jest diabła,

Поне́же ᲂу҆̀бо дѣ́ти приѡбщи́шасѧ пло́ти и҆ кро́ви, и҆ то́й прїи́скреннѣ приѡбщи́сѧ тѣ́хже, да см҃ртїю ᲂу҆праздни́тъ и҆мꙋ́щаго держа́вꙋ сме́рти, си́рѣчь дїа́вола,

15

i uwolnił tych, którzy ze strachu przed śmiercią przez całe życie podlegli byli niewoli.

и҆ и҆зба́витъ си́хъ, є҆ли́цы стра́хомъ сме́рти чрез̾ всѐ житїѐ пови́нни бѣ́ша рабо́тѣ.

16

Albowiem z całą pewnością nie przychodzi z pomocą aniołom, ale potomstwu Abrahama.

Не ѿ а҆́гг҃лъ бо когда̀ {вои́стиннꙋ} прїе́млетъ, но ѿ сѣ́мене а҆враа́мова прїе́млетъ:

17

Dlatego powinien być we wszystkim podobny do braci, aby stać się miłosiernym i wiernym Arcykapłanem w tym, co odnosi się Bogu, żeby oczyścić grzechy ludzkie.

ѿню́дꙋже до́лженъ бѣ̀ по всемꙋ̀ подо́битисѧ бра́тїи, да млⷭ҇тивъ бꙋ́детъ и҆ вѣ́ренъ первосщ҃е́нникъ въ тѣ́хъ, ꙗ҆̀же къ бг҃ꙋ, во є҆́же ѡ҆чⷭ҇тити грѣхѝ людскі̑ѧ.

18

Albowiem w tym, co wycierpiał, sam będąc poddany próbie, może pomóc tym, którzy próbę przechodzą.

Въ не́мже бо пострада̀, са́мъ и҆скꙋше́нъ бы́въ, мо́жетъ и҆ и҆скꙋша́ємымъ помощѝ.

J 5, 1

Potem było święto Żydów i wszedł Jezus do Jerozolimy.

По си́хъ (же) бѣ̀ пра́здникъ і҆ꙋде́йскїй, и҆ взы́де і҆и҃съ во і҆ерⷭ҇ли́мъ.

2

Jest zaś w Jerozolimie przy Owczej [Bramie] sadzawka, zwana po hebrajsku Betesda, mająca pięć krużganków.

Є҆́сть же во і҆ерⷭ҇ли́мѣхъ ѻ҆́вчаѧ кꙋпѣ́ль, ꙗ҆́же глаго́летсѧ є҆вре́йски виѳесда̀, пѧ́ть притвѡ́ръ и҆мꙋ́щи:

3

W nich leżało mnóstwo chorujących, niewidomych, chromych, kalek z uschniętymi kończynami, którzy czekali na poruszenie wody.

въ тѣ́хъ слежа́ше мно́жество болѧ́щихъ, слѣпы́хъ, хромы́хъ, сꙋхи́хъ, ча́ющихъ движе́нїѧ воды̀:

4

Anioł Pana bowiem co pewien czas zstępował do sadzawki i wzburzał wodę. A kto pierwszy wszedł po wzburzeniu wody, stawał się zdrowy, jakakolwiek niemoc by go trzymała.

а҆́гг҃лъ бо гдⷭ҇ень на (всѧ́ко) лѣ́то схожда́ше въ кꙋпѣ́ль и҆ возмꙋща́ше во́дꙋ: (и҆) и҆́же пе́рвѣе вла́зѧше по возмꙋще́нїи воды̀, здра́въ быва́ше, ꙗ҆цѣ́мъ же недꙋ́гомъ ѡ҆держи́мь быва́ше.