Czytania liturgiczne na 30 listopada 2022

Na Liturgii

Dnia:
Ap. 2 Tes 2,1-12
2 Tes 2, 1

Prosimy was, bracia, jeśli chodzi o przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa, i nasze zgromadzenie się przy Nim,

Бра́тїе, мо́лимъ вы̀, ѡ҆ прише́ствїи гдⷭ҇а на́шегѡ і҆и҃са хрⷭ҇та̀, и҆ на́шемъ собра́нїи ѡ҆ не́мъ,

2

abyście nie dali się szybko zachwiać na umyśle i abyście nie dali się zastraszyć czy to przez ducha, czy to przez słowo, czy też przez list rzekomo od nas wysłany, jakoby już nastał Dzień Chrystusowy.

не ско́рѡ подвиза́тисѧ ва́мъ ѿ ᲂу҆ма̀, ни ᲂу҆жаса́тисѧ нижѐ дꙋ́хомъ, нижѐ сло́вомъ, ни посла́нїемъ а҆́ки ѿ на́съ по́сланнымъ, ꙗ҆́кѡ ᲂу҆жѐ настои́тъ де́нь хрⷭ҇то́въ.

3

Niech nikt was nie zwodzi w żaden sposób, albowiem najpierw przyjdzie odstępstwo i objawi się człowiek nieprawości, syn zatracenia,

Да никто́же ва́съ прельсти́тъ ни по є҆ди́номꙋ же ѡ҆́бразꙋ: ꙗ҆́кѡ а҆́ще не прїи́детъ ѿстꙋпле́нїе пре́жде, и҆ ѿкры́етсѧ человѣ́къ беззако́нїѧ, сы́нъ поги́бели,

4

który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywane jest bogiem lub co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga, dowodząc, że sam jest bogiem.

проти́вникъ и҆ превозносѧ́йсѧ па́че всѧ́кагѡ глаго́лемагѡ бо́га и҆лѝ чти́лища, ꙗ҆́коже є҆мꙋ̀ сѣ́сти въ це́ркви бж҃їей а҆́ки бо́гꙋ, показꙋ́ющꙋ себѐ, ꙗ҆́кѡ бо́гъ є҆́сть.

5

Czy nie pamiętacie, że będąc jeszcze u was, mówiłem wam o tym?

Не по́мните ли, ꙗ҆́кѡ є҆щѐ живы́й ᲂу҆ ва́съ, сїѧ̑ глаго́лахъ ва́мъ;

6

A teraz wiecie, co go powstrzymuje, zanim objawi się w swoim dla niego czasie.

И҆ нн҃ѣ ᲂу҆держава́ющее вѣ́сте, во є҆́же ꙗ҆ви́тисѧ є҆мꙋ̀ въ своѐ є҆мꙋ̀ вре́мѧ.

7

Albowiem tajemnica nieprawości już działa, tylko ten, który teraz powstrzymuje, ma być zabrany spośród was.

Та́йна бо ᲂу҆жѐ дѣ́етсѧ беззако́нїѧ, то́чїю держѧ́й нн҃ѣ до́ндеже ѿ среды̀ бꙋ́детъ:

8

I wtedy objawi się Nieprawy, którego Pan Jezus zgładzi tchnieniem ust swoich i zniweczy objawieniem swego przyjścia.

и҆ тогда̀ ꙗ҆ви́тсѧ беззако́нникъ, є҆го́же гдⷭ҇ь і҆и҃съ ᲂу҆бїе́тъ дх҃омъ ᲂу҆́стъ свои́хъ, и҆ ᲂу҆праздни́тъ ꙗ҆вле́нїемъ прише́ствїѧ своегѡ̀,

9

Którego przyjście dokona się za sprawą szatana we wszelkiej mocy i znakach, i cudach kłamliwych,

є҆гѡ́же є҆́сть прише́ствїе по дѣ́йствꙋ сатанинꙋ̀ во всѧ́цѣй си́лѣ и҆ зна́менїихъ и҆ чꙋдесѣ́хъ ло́жныхъ,

10

i we wszelkim zwodzeniu nieprawości wobec ginących, ponieważ nie przyjęli oni miłości prawdy, aby dostąpić zbawienia.

и҆ во всѧ́кой льстѝ непра́вды въ погиба́ющихъ, занѐ любвѐ и҆́стины не прїѧ́ша, во є҆́же спасти́сѧ и҆̀мъ.

11

I dlatego zsyła na nich Bóg działanie złudzenia, aby wierzyli oni kłamstwu

И҆ сегѡ̀ ра́ди по́слетъ и҆̀мъ бг҃ъ дѣ́йство льстѝ, во є҆́же вѣ́ровати и҆̀мъ лжѝ,

12

i aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz upodobali sobie niesprawiedliwość.

да сꙋ́дъ прїи́мꙋтъ всѝ не вѣ́ровавшїи и҆́стинѣ, но благоволи́вшїи въ непра́вдѣ.

Ew. Łk 15,1-10
Łk 15, 1

W owym czasie, gdy zbliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać,

Во вре́мѧ ѻ҆́но, бѧ́хꙋ приближа́ющесѧ і҆и҃сꙋ всѝ мытарі́е и҆ грѣ́шницы, послꙋ́шати є҆гѡ̀.

2

szemrali faryzeusze i znawcy Ksiąg, mówiąc: – Ten grzeszników przyjmuje i jada z nimi.

И҆ ропта́хꙋ фарїсе́є и҆ кни́жницы, глаго́люще, ꙗ҆́кѡ се́й грѣ́шники прїе́млетъ и҆ съ ни́ми ꙗ҆́стъ.

3

Opowiedział więc im taką przypowieść, mówiąc:

Рече́ же къ ни̑мъ при́тчꙋ сїю̀, гл҃ѧ:

4

– Jaki człowiek spośród was, mając sto owiec i zgubiwszy jedną z nich, nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustkowiu i nie pójdzie za zaginioną, aż ją odnajdzie?

кі́й человѣ́къ ѿ ва́съ и҆мы́й сто̀ ѻ҆ве́цъ, и҆ погꙋ́бль є҆ди́нꙋ ѿ ни́хъ, не ѡ҆ста́витъ ли девѧти́десѧти и҆ девѧтѝ въ пꙋсты́ни и҆ и҆́детъ в̾слѣ́дъ поги́бшїѧ, до́ндеже ѡ҆брѧ́щетъ ю҆̀;

5

I odnalazłszy, kładzie ją sobie na ramiona, radując się.

и҆ ѡ҆брѣ́тъ возлага́етъ на ра̑мѣ своѝ ра́дꙋѧсѧ:

6

I przyszedłszy do domu, zwołuje przyjaciół i sąsiadów, mówiąc im: – Radujcie się ze mną, bo odnalazłem owcę moją, tę zaginioną.

и҆ прише́дъ въ до́мъ, созыва́етъ дрꙋ́ги и҆ сосѣ́ды, глаго́лѧ и҆̀мъ: ра́дꙋйтесѧ со мно́ю, ꙗ҆́кѡ ѡ҆брѣто́хъ ѻ҆́вцꙋ мою̀ поги́бшꙋю.

7

Powiadam wam: taka radość będzie w niebiosach z jednego grzesznika, który się nawraca, większa niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie mają potrzeby nawrócenia.

Гл҃ю ва́мъ, ꙗ҆́кѡ та́кѡ ра́дость бꙋ́детъ на нб҃сѝ ѡ҆ є҆ди́нѣмъ грѣ́шницѣ ка́ющемсѧ, не́жели ѡ҆ девѧти́десѧтихъ и҆ девѧтѝ првⷣникъ, и҆̀же не тре́бꙋютъ покаѧ́нїѧ.

8

Albo jaka kobieta, mająca dziesięć drachm, gdy zgubi jedną drachmę, czy nie zapala lampy i nie zamiata domu, i nie szuka dokładnie, aż ją odnajdzie?

И҆лѝ ка́ѧ жена̀ и҆мꙋ́щи де́сѧть дра́хмъ, а҆́ще погꙋби́тъ дра́хмꙋ є҆ди́нꙋ, не вжига́етъ ли свѣти́льника, и҆ помете́тъ хра́минꙋ, и҆ и҆́щетъ прилѣ́жнѡ, до́ндеже ѡ҆брѧ́щетъ;

9

A odnalazłszy, zwołuje przyjaciółki i sąsiadki, mówiąc: – Radujcie się ze mną, bo odnalazłam drachmę, którą zgubiłam.

и҆ ѡ҆брѣ́тши созыва́етъ дрꙋги̑ни и҆ сосѣ́ды, глаго́лющи: ра́дꙋйтесѧ со мно́ю, ꙗ҆́кѡ ѡ҆брѣто́хъ дра́хмꙋ поги́бшꙋю.

10

Taka, mówię wam, powstaje radość w obliczu aniołów Bożych z jednego nawracającego się grzesznika.

Та́кѡ, гл҃ю ва́мъ, ра́дость быва́етъ пред̾ а҆́гг҃лы бж҃їими ѡ҆ є҆ди́нѣмъ грѣ́шницѣ ка́ющемсѧ.