I stało się, kiedy Apollos był w Koryncie, że Paweł przeszedł wyżynne strony, zszedł do Efezu i znalazł pewnych uczniów
Во днѝ ѻ҆́ны бы́сть внегда̀ бы́ти а҆поллѡ́сꙋ въ корі́нѳѣ, па́ѵлꙋ же проше́дшꙋ вы́шнїѧ страны̑, прїитѝ во є҆фе́съ: и҆ ѡ҆брѣ́тъ нѣ́кїѧ ᲂу҆ченикѝ,
[i] rzekł do nich: – Czy przyjęliście Ducha Świętego, gdy uwierzyliście? Oni zaś powiedzieli do niego: – Nawet nie słyszeliśmy, że jest Duch Święty.
речѐ къ ни̑мъ: а҆́ще ᲂу҆́бѡ дх҃ъ ст҃ъ прїѧ́ли є҆стѐ вѣ́ровавше; Ѻ҆ни́ же рѣ́ша къ немꙋ̀: но нижѐ а҆́ще дх҃ъ ст҃ы́й є҆́сть, слы́шахомъ.
Powiedział zatem do nich: – Jaki więc chrzest przyjęliście? Ci zaś odrzekli: – Chrzest Janowy.
Рече́ же къ ни̑мъ: во что̀ ᲂу҆̀бо крести́стесѧ; Ѻ҆ни́ же реко́ша: во і҆ѡа́нново креще́нїе.
Rzekł więc Paweł: – Jan bowiem chrzcił chrztem nawrócenia, mówiąc ludowi, żeby uwierzył w Tego, który przychodzi po nim. To znaczy w Chrystusa Jezusa.
Рече́ же па́ѵелъ: і҆ѡа́ннъ ᲂу҆́бѡ крестѝ креще́нїемъ покаѧ́нїѧ, лю́демъ глаго́лѧ, да во грѧдꙋ́щаго по не́мъ вѣ́рꙋютъ, си́рѣчь во хрⷭ҇та̀ і҆и҃са.
Usłyszawszy to, zostali ochrzczeni w imię Pana Jezusa.
Слы́шавше же крести́шасѧ во и҆́мѧ гдⷭ҇а і҆и҃са,
A gdy Paweł nałożył na nich ręce, zstąpił na nich Duch Święty, i wtedy mówili językami i prorokowali.
и҆ возло́жшꙋ па́ѵлꙋ на нѧ̀ рꙋ́цѣ, прїи́де дх҃ъ ст҃ы́й на нѧ̀, глаго́лахꙋ же ѧ҆зы̑ки и҆ проро́чествовахꙋ.
A wszystkich mężów było około dwunastu.
Бѧ́ше же всѣ́хъ мꙋже́й ꙗ҆́кѡ двана́десѧть.
Wszedłszy do synagogi, przemawiał śmiało przez trzy miesiące, rozprawiając i przekonując o Królestwie Bożym.
Вше́дъ же въ со́нмище, дерза́ше, не ѡ҆бинꙋ́ѧсѧ трѝ мцⷭ҇ы бесѣ́дꙋѧ и҆ ᲂу҆вѣрѧ́ѧ, ꙗ҆̀же ѡ҆ црⷭ҇твїи бж҃їи.
Rzecze Pan swoim uczniom: Niechaj nie trwoży się wasze serce. Wierzcie w Boga, wierzcie i we Mnie.
Речѐ гдⷭ҇ь свои́мъ ᲂу҆ченикѡ́мъ: Да не смꙋща́етсѧ се́рдце ва́ше: вѣ́рꙋйте въ бг҃а, и҆ въ мѧ̀ вѣ́рꙋйте.
Wiele jest mieszkań w domu Ojca Mego. Gdyby tak nie było, to powiedziałbym wam, że idę przygotować wam miejsce.
въ домꙋ̀ ѻ҆ц҃а̀ моегѡ̀ ѡ҆би́тєли мнѡ́ги сꙋ́ть: а҆́ще ли же нѝ, ре́клъ бы́хъ ва́мъ: и҆дꙋ̀ ᲂу҆гото́вати мѣ́сто ва́мъ:
A gdy pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i zabiorę was do Mnie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.
и҆ а҆́ще {а҆́ще пойдꙋ̀ и҆} ᲂу҆гото́влю мѣ́сто ва́мъ, па́ки прїидꙋ̀ и҆ поимꙋ̀ вы̀ къ себѣ̀, да и҆дѣ́же є҆́смь а҆́зъ, и҆ вы̀ бꙋ́дете:
I wiecie, dokąd Ja idę, i drogę znacie.
и҆ а҆́може а҆́зъ и҆дꙋ̀, вѣ́сте, и҆ пꙋ́ть вѣ́сте.
Mówi Mu Tomasz: – Panie, nie wiemy, dokąd odchodzisz. Jak możemy znać drogę?
Глаго́ла є҆мꙋ̀ ѳѡма̀: гдⷭ҇и, не вѣ́мы, ка́мѡ и҆́деши: и҆ ка́кѡ мо́жемъ пꙋ́ть вѣ́дѣти;
Mówi mu Jezus: – Ja jestem Drogą i Prawdą, i Życiem. Do Ojca nikt nie przychodzi, jeśli nie przeze Mnie.
Гл҃а є҆мꙋ̀ і҆и҃съ: а҆́зъ є҆́смь пꙋ́ть и҆ и҆́стина и҆ живо́тъ: никто́же прїи́детъ ко ѻ҆ц҃ꙋ̀, то́кмѡ мно́ю:
Gdybyście Mnie znali, znalibyście też Ojca Mego. Już odtąd poznajecie Go i ujrzeliście Go.
а҆́ще мѧ̀ бы́сте зна́ли, и҆ ѻ҆ц҃а̀ моего̀ зна́ли бы́сте (ᲂу҆́бѡ): и҆ ѿсе́лѣ позна́сте є҆го̀, и҆ ви́дѣсте є҆го̀.
Mówi Mu Filip: – Panie, ukaż nam Ojca i to nam wystarczy.
Глаго́ла є҆мꙋ̀ фїлі́ппъ: гдⷭ҇и, покажѝ на́мъ ѻ҆ц҃а̀, и҆ довлѣ́етъ на́мъ.
Mówi mu Jezus: – Tak długo z wami jestem i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto Mnie ujrzał, Ojca ujrzał. Jak możesz mówić: – Ukaż nam Ojca?
Гл҃а є҆мꙋ̀ і҆и҃съ: толи́ко вре́мѧ съ ва́ми є҆́смь, и҆ не позна́лъ є҆сѝ менѐ, фїлі́ппе; ви́дѣвый менѐ ви́дѣ ѻ҆ц҃а̀: и҆ ка́кѡ ты̀ глаго́леши: покажѝ на́мъ ѻ҆ц҃а̀;
Nie wierzysz, że jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów, które Ja mówię, nie mówię od siebie; to Ojciec, który we Mnie przebywa, dokonuje swych dzieł.
не вѣ́рꙋеши ли, ꙗ҆́кѡ а҆́зъ во ѻ҆ц҃ѣ̀, и҆ ѻ҆ц҃ъ во мнѣ̀ є҆́сть; гл҃го́лы, ꙗ҆̀же а҆́зъ гл҃ю ва́мъ, ѡ҆ себѣ̀ не гл҃ю: ѻ҆ц҃ъ же во мнѣ̀ пребыва́ѧй, то́й твори́тъ дѣла̀:
Wierzcie Mi, że jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeśli zaś nie, ze względu na te dzieła wierzcie Mi.
вѣ́рꙋйте мнѣ̀, ꙗ҆́кѡ а҆́зъ во ѻ҆ц҃ѣ̀, и҆ ѻ҆ц҃ъ во мнѣ̀: а҆́ще ли же нѝ, за та̑ дѣла̀ вѣ́рꙋ и҆ми́те мѝ.