A chcę, bracia, abyście wiedzieli, że to, co mnie spotkało, przyczyniło się jeszcze bardziej do rozpowszechnienia Ewangelii,
Бра́тїе, разꙋмѣ́ти ва́мъ хощꙋ̀ ꙗ҆́кѡ ꙗ҆̀же ѡ҆ мнѣ̀, па́че во ᲂу҆спѣ́хъ бл҃говѣствова́нїѧ прїидо́ша.
tak że więzy moje stały się jawne w Chrystusie w całym pretorium i we wszystkim innym.
ꙗ҆́кѡ ᲂу҆́зы моѧ̑ ꙗ҆влє́нны ѡ҆ хрⷭ҇тѣ̀ бы́ша во все́мъ сꙋди́щи и҆ въ про́чихъ всѣ́хъ,
I coraz więcej braci w Panu, ośmielonych moimi więzami, nabrało większej odwagi, by bez lęku głosić Słowo Boże.
и҆ мно́жайшїи бра́тїѧ ѡ҆ гдⷭ҇ѣ, надѣ́ѧвшїисѧ ѡ҆ ᲂу҆́захъ мои́хъ, па́че дерза́ютъ без̾ стра́ха сло́во бж҃їе глаго́лати.
Niektórzy wprawdzie zwiastują Chrystusa z zawiści i zazdrości, inni zaś z chęci podobania się Jemu.
Нѣ́цыи ᲂу҆́бѡ по за́висти и҆ ре́вности, дрꙋзі́и же и҆ за благоволе́нїе хрⷭ҇та̀ проповѣ́даютъ:
Jedni bowiem z miłości, wiedząc, że do obrony Ewangelii zostałem ustanowiony,
ѻ҆́ви ᲂу҆́бѡ ѿ рве́нїѧ хрⷭ҇та̀ возвѣща́ютъ нечи́стѣ, мнѧ́ще печа́ль нанестѝ ᲂу҆́замъ мои̑мъ:
a inni zwiastują Chrystusa z podjudzania, i nie w sposób nieskalany, spodziewając się, iż powiększą utrapienie więzów moich.
ѻ҆́ви же ѿ любвѐ, вѣ́дѧще, ꙗ҆́кѡ во ѿвѣ́тѣ бл҃говѣствова́нїѧ лежꙋ̀ {во ѿвѣ́тъ бл҃говѣствова́нїѧ ᲂу҆чине́нъ є҆́смь}.
Cóż zatem? Niechby tylko, na wszelki sposób, na pozór czy naprawdę, Chrystus był zwiastowany – z tego się cieszę i cieszyć się będę.
Что̀ ᲂу҆́бѡ; Ѻ҆ба́че всѧ́цѣмъ ѡ҆́бразомъ, а҆́ще вино́ю {лицемѣ́рїемъ}, а҆́ще и҆́стиною хрⷭ҇то́съ проповѣ́даемь є҆́сть, и҆ ѡ҆ се́мъ ра́дꙋюсѧ, но и҆ возра́дꙋюсѧ:
Wiem bowiem, że to posłuży mojemu zbawieniu dzięki waszej modlitwie i wsparciu Ducha Jezusa Chrystusa.
вѣ́мъ бо, ꙗ҆́кѡ сїѐ сбꙋ́детсѧ мѝ во спⷭ҇нїе ва́шею моли́твою и҆ подаѧ́нїемъ дх҃а і҆и҃съ хрⷭ҇то́ва,
Zgodnie z moim wyczekiwaniem i moją nadzieją, że w niczym nie zostanę zawstydzony, odważam się myśleć, że jak zawsze, tak i teraz, Chrystus zostanie wywyższony w ciele moim: czy to przez życie, czy przez śmierć.
по ча́ѧнїю и҆ ᲂу҆пова́нїю моемꙋ̀, ꙗ҆́кѡ ни ѡ҆ є҆ди́нѣмъ же постыжꙋ́сѧ, но во всѧ́цѣмъ дерзнове́нїи, ꙗ҆́коже всегда̀, и҆ нн҃ѣ возвели́читсѧ хрⷭ҇то́съ въ тѣ́лѣ мое́мъ, а҆́ще живото́мъ, а҆́ще ли сме́ртїю.
Rzecze Pan swoim uczniom: – Wysłuchajcie uważnie słów tych: Syn Człowieczy ma być wydany w ludzkie ręce.
Речѐ гдⷭ҇ь свои́мъ ᲂу҆ченикѡ́мъ: Вложи́те вы̀ во ᲂу҆́ши ва́ши словеса̀ сїѧ̀: сн҃ъ бо человѣ́ческїй и҆́мать преда́тисѧ въ рꙋ́цѣ человѣ́честѣ.
Oni jednak nie rozumieli tego słowa i było zasłonięte przed nimi, aby go nie pojęli, a bali się zapytać Go o to słowo.
Ѻ҆ни́ же не разꙋмѣ́ша гл҃го́ла сегѡ̀, бѣ́ бо прикрове́нъ ѿ ни́хъ, да не ѡ҆щꙋтѧ́тъ є҆гѡ̀: и҆ боѧ́хꙋсѧ вопроси́ти є҆го̀ ѡ҆ гл҃го́лѣ се́мъ.
Przyszło im na myśl, kto z nich byłby większy.
Вни́де же помышле́нїе въ ни́хъ, кто̀ и҆́хъ вѧ́щшїй бы бы́лъ.
Jezus zaś, poznawszy myśl ich serca, wziąwszy dziecko, postawił je przy sobie
І҆и҃съ же вѣ́дый помышле́нїе серде́цъ и҆́хъ, прїе́мь ѻ҆троча̀, поста́ви є҆̀ ᲂу҆ себє̀
i powiedział im: – Kto by przyjął to dziecko w imię Moje, Mnie przyjmuje, a kto by Mnie przyjął, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto bowiem jest wśród was wszystkich mniejszy, ten jest wielki.
и҆ речѐ и҆̀мъ: и҆́же а҆́ще прїи́метъ сїѐ ѻ҆троча̀ во и҆́мѧ моѐ, менѐ прїе́млетъ: и҆ и҆́же а҆́ще менѐ прїе́млетъ, прїе́млетъ посла́вшаго мѧ̀: и҆́же бо ме́ньшїй є҆́сть въ ва́съ, се́й є҆́сть вели́къ.
Odpowiadając, Jan rzekł: – Mistrzu, widzieliśmy kogoś wyrzucającego w Twoje imię demony i zabroniliśmy mu, bo nie chodzi z nami.
Ѿвѣща́въ же і҆ѡа́ннъ речѐ: наста́вниче, ви́дѣхомъ нѣ́коего ѡ҆ и҆́мени твое́мъ и҆згонѧ́ща бѣ́сы: и҆ возбрани́хомъ є҆мꙋ̀, ꙗ҆́кѡ в̾слѣ́дъ не хо́дитъ съ на́ми.
Jezus zaś powiedział mu: – Nie zabraniajcie, kto bowiem nie jest przeciw wam, jest z wami.
И҆ речѐ къ немꙋ̀ і҆и҃съ: не брани́те: и҆́же бо нѣ́сть на вы̀, по ва́съ є҆́сть.