Hermil (ok. 315)

Zdjęcie przedstwiającego postać św. Hermil (ok. 315)

HERMIL, diakon, męczennik (Swiaszczennomuczenik Jermil, diakon), 13/26 stycznia i 30 sierpnia/12 września (Sobór świętych serbskich), zm. 315

Był z pochodzenia Słowianinem i diakonem w Singidunum (obecnie Belgrad). Męczeńską śmierć poniósł wraz z męcz. Stratonikiem za panowania cesarza Licjusza (307-324). W tym czasie między chrześcijaństwem i pogaństwem we wschodniej części cesarstwa toczyła się zażarta walka.

Doniesiono, iż Hermil jest wyznawcą Chrystusa i wyśmiewa pogańskich bogów oraz tych, którzy im się kłaniają. Postawiono go przed sądem i nalegano, aby wyrzekł się wiary i złożył ofiarę bożkom. Jednak święty niezachwianie trwał w swych przekonaniach. Wrzucono świętego do lochu, gdzie przyszedł do niego anioł Pański, który umocnił Hermila, przygotowując do przyjęcia wieńca męczeństwa.

Przez trzy dni sześciu dręczycieli poddawało go różnym torturom, m.in. kalecząc zawieszone ciało ostrymi metalowymi narzędziami. Podczas mąk dało się słyszeć głos, który mówił że po trzech dniach wynagrodzony zostanie trud świętego. Gdy oprawcy zobaczyli, iż na nic zdają się ich wysiłki, ponownie postawili go przed władcą, który rozkazał Hermila utopić. Diakon przyjął wyrok ze spokojem, a nawet radością, iż w ten sposób może zaświadczyć o swej wierze. Szedł ze śpiewem na ustach, gdy prowadzono go nad brzeg Dunaju, gdzie został utopiony. Miało to miejsce około 315 r.

Świadkiem tortur był potajemnie wyznający Chrystusa strażnik więzienny Stratonik. Widząc cierpienia Hermila uronił łzy, które dostrzeżono. Zdemaskowanego najpierw poddano torturom, a następnie również utopiono w Dunaju. Na trzeci dzień chrześcijanie znaleźli ich ciała na brzegu i pochowali w jednym grobie na obrzeżach miasta.

Kościół wspomina ich razem słowami "Hermil chwalebny i mądry w Bogu Stratonik, cudowna dwójca". Głowy świętych znajdywały się w świątynii Hagia Sofia w Konstantynopolu, gdzie w 1200 roku widział je ruski pielgrzym Antoni.

Na ikonach święty przedstawiany jest jako bezbrody młodzieniec w stroju diakona, z kadzidłem w prawej i naczyniem na ładan w lewej ręce. Zazwyczaj towarzyszy mu św. Stratonik, brodaty mężczyzna w średnim wieku z krzyżem w ręce.

oprac. Jarosław Charkiewicz