Czytania liturgiczne na 6 lipca 2022

Na Liturgii

Dnia:
Ap. Rz 11,2-12
Rz 11, 2

Nie odrzucił Bóg ludu swego, który uprzednio rozpoznał. Czy nie wiecie, co mówi Pismo o Eliaszu? Jak skarży się Bogu na Izraela, mówiąc:

Бра́тїе, не вѣ́сте ли ѡ҆ и҆лїѝ что̀ глаго́летъ писа́нїе, ꙗ҆́кѡ приповѣ́дꙋетъ бг҃ови {вопїе́тъ къ бг҃ꙋ} на і҆и҃лѧ, глаго́лѧ:

3

Panie, proroków twoich pozabijali, ołtarze twoje poburzyli, ja sam pozostałem i nastają na duszę moją, aby ją zgubić.

гдⷭи, прⷪ҇ро́ки твоѧ̑ и҆зби́ша и҆ ѻ҆лтари̑ твоѧ̑ раскопа́ша: и҆ а҆́зъ ѡ҆ста́хъ є҆ди́нъ, и҆ и҆́щꙋтъ дꙋшѝ моеѧ̀, и҆з̾ѧ́ти ю҆̀.

4

Ale co mówi mu Boża wyrocznia? Pozostawiłem sobie siedem tysięcy mężów, którzy nie ugięli kolan przed Baalem.

Но что̀ гл҃етъ є҆мꙋ̀ бжⷭ҇твенный ѿвѣ́тъ; Ѡ҆ста́вихъ себѣ̀ се́дмь ты́сѧщъ мꙋже́й, и҆̀же не преклони́ша колѣ́на пред̾ ваа́ломъ.

5

Tak więc i w obecnym czasie z wyboru łaski Ostatek pozostał.

Та́кѡ ᲂу҆̀бо и҆ въ нн҃ѣшнее вре́мѧ ѡ҆ста́нокъ по и҆збра́нїю блгⷣти бы́сть.

6

A jeśli z łaski, to nie z uczynków, gdyż wtedy łaska nie byłaby łaską. A jeśli z uczynków, to nie jest już łaska, gdyż wtedy uczynek nie byłby uczynkiem.

А҆́ще ли по блгⷣти, то̀ не ѿ дѣ́лъ: занѐ блгⷣть ᲂу҆жѐ не быва́етъ блгⷣть. А҆́ще ли ѿ дѣ́лъ, ктомꙋ̀ нѣ́сть блгⷣть: занѐ дѣ́ло ᲂу҆жѐ нѣ́сть дѣ́ло.

7

Co zatem? Czego poszukuje Izrael, tego nie znalazł. A ci z wyboru znaleźli, pozostali zaś pogrążyli się w zaślepieniu.

Что̀ ᲂу҆̀бо; Є҆гѡ́же и҆ска́ше і҆и҃ль, сегѡ̀ не полꙋчѝ, а҆ и҆збра́нїе полꙋчѝ: про́чїи же ѡ҆слѣпи́шасѧ,

8

Bo jak napisano: Dał im Bóg ducha otępienia, oczy nie do widzenia, uszy nie do słyszenia aż do dnia dzisiejszego.

ꙗ҆́коже є҆́сть пи́сано: дадѐ и҆̀мъ бг҃ъ дꙋ́хъ ᲂу҆миле́нїѧ {дꙋ́ха нечꙋ́вствїѧ}, ѻ҆́чи не ви́дѣти и҆ ᲂу҆́шы не слы́шати, да́же до дне́шнѧгѡ днѐ.

9

Także Dawid mówi: Niechaj biesiada ich stanie się pułapką i siecią, i zasadzką, i karą dla nich.

И҆ дв҃дъ глаго́летъ: да бꙋ́детъ трапе́за и҆́хъ въ сѣ́ть и҆ въ ло́въ, и҆ въ собла́знъ и҆ въ воздаѧ́нїе и҆̀мъ:

10

Niech oczy ich okryją się ciemnością, aby nie widzieli, a grzbiet ich ugnie się na zawsze.

да помрача́тсѧ ѻ҆́чи и҆́хъ є҆́же не ви́дѣти, и҆ хребе́тъ и҆́хъ вы́нꙋ слѧца́й.

11

Mówię więc: czy potknęli się, aby upaść? Przenigdy! Przez ich przestępstwo zbawienie dla pogan [przyszło], aby ich rozdrażnić.

Глаго́лю ᲂу҆̀бо: є҆да̀ согрѣши́ша, да ѿпадꙋ́тъ; Да не бꙋ́детъ. Но тѣ́хъ паде́нїемъ спⷭ҇нїе ꙗ҆зы́кѡмъ, во є҆́же раздражи́ти и҆̀хъ.

12

A jeśli występek ich [jest] bogactwem dla świata, a ich poniżenie bogactwem pogan, to o ile bardziej ich pełnia?

А҆́ще ли же прегрѣше́нїе и҆́хъ бога́тство мі́ра, и҆ ѿпаде́нїе и҆́хъ бога́тство ꙗ҆зы́кѡвъ: кольмѝ па́че и҆сполне́нїе и҆́хъ;

Ap. Rz 11,13-24
Rz 11, 13

Do was, poganie, się zwracam: na ile więc jestem apostołem pogan, sławię moją służbę.

Бра́тїе, ва́мъ глаго́лю ꙗ҆зы́кѡмъ, поне́же ᲂу҆̀бо є҆́смь а҆́зъ ꙗ҆зы́кѡмъ а҆пⷭ҇лъ, слꙋ́жбꙋ мою̀ прославлѧ́ю:

14

I może wzbudzę zazdrość tych, którzy są ze mną jednego ciała, i zbawię niektórych z nich.

А҆́ще ка́кѡ раздражꙋ̀ мою̀ пло́ть, и҆ спасꙋ̀ нѣ̑кїѧ ѿ ни́хъ;

15

Jeśli bowiem odsunięcie ich [jest] pojednaniem świata, to czym [jest] przyjęcie, jeśli nie powstaniem do życia z martwych?

А҆́ще бо ѿложе́нїе и҆́хъ, примире́нїе мі́рꙋ, что̀ прїѧ́тїе, ра́звѣ жи́знь и҆з̾ ме́ртвыхъ;

16

Bo jeśli zaczyn święty, to i ciasto, i jeśli korzeń święty, to i gałęzie.

А҆́ще ли нача́токъ ст҃ъ, то̀ и҆ примѣше́нїе: и҆ а҆́ще ко́рень ст҃ъ, то̀ и҆ вѣ̑тви.

17

Jeśli niektóre gałęzie są odłamane, a ty, będąc gałązką dzikiej oliwki, zostałeś wszczepiony w ich miejsce i razem z nimi czerpiesz przez korzeń tłusty sok oliwki,

А҆́ще ли нѣ̑кїѧ ѿ вѣ́твей ѿломи́шасѧ, ты́ же, ди́вїѧ ма́слина сы́й, прицѣпи́лсѧ є҆сѝ въ ни́хъ, и҆ прича́стникъ ко́рене и҆ ма́сти ма́слинныѧ сотвори́лсѧ є҆сѝ,

18

to nie wynoś się ponad gałęzie; jeśli zaś wynosisz się, to przecież nie ty dźwigasz korzeń, lecz korzeń ciebie.

не хвали́сѧ на вѣ̑тви: а҆́ще ли же хва́лишисѧ, не ты̀ ко́рень но́сиши, но ко́рень тебѐ.

19

Może powiesz: gałęzie są odłamane, abym ja został wszczepiony.

Рече́ши ᲂу҆̀бо: ѿломи́шасѧ вѣ̑тви, да а҆́зъ прицѣплю́сѧ.

20

Dobrze; zostały odłamane z powodu niewiary, a ty ostałeś się przez wiarę. Nie myśl o sobie za wysoko, lecz bój się.

До́брѣ: невѣ́рїемъ ѿломи́шасѧ, ты́ же вѣ́рою стои́ши: не высокомꙋ́дрствꙋй, но бо́йсѧ.

21

Jeśli bowiem Bóg nie oszczędził gałęzi naturalnych, to [może] nie oszczędzi i ciebie.

А҆́ще бо бг҃ъ є҆сте́ственныхъ вѣ́твей не пощадѣ̀, да не ка́кѡ и҆ тебѐ не пощади́тъ.

22

Zobacz więc łagodność i srogość Bożą: dla tych, którzy upadli, srogość, a dla ciebie łagodność Boga, jeśli sam wytrwasz w łagodności. Inaczej i ty zostaniesz odcięty.

Ви́ждь ᲂу҆̀бо бл҃гость и҆ непощадѣ́нїе бж҃їе: на ѿпа́дшихъ ᲂу҆́бѡ непощадѣ́нїе, а҆ на тебѣ̀ бл҃гость бж҃їѧ, а҆́ще пребꙋ́деши въ бл҃гости: а҆́ще ли же нѝ, то̀ и҆ ты̀ ѿсѣ́ченъ бꙋ́деши.

23

A tamci zaś, jeśli nie pozostaną w niewierze, to zostaną wszczepieni. Bóg bowiem ma moc ponownie ich wszczepić.

И҆ ѻ҆ни́ же, а҆́ще не пребꙋ́дꙋтъ въ невѣ́рствїи, прицѣпѧ́тсѧ: си́ленъ бо є҆́сть бг҃ъ па́ки прицѣпи́ти и҆̀хъ.

24

A jeśli ty zostałeś wycięty z oliwki dzikiej z natury i wbrew naturze zostałeś wszczepiony w oliwkę szlachetną, to o ileż bardziej tamci zgodnie z ich naturą zostaną wszczepieni we własną oliwkę.

А҆́ще бо ты̀ ѿ є҆сте́ственныѧ ѿсѣ́ченъ ди́вїѧ ма́слины, и҆ чрез̾ є҆стество̀ прицѣпи́лсѧ є҆сѝ къ до́брѣй ма́слинѣ: кольмѝ па́че сі́и, и҆̀же по є҆стествꙋ̀, прицѣпѧ́тсѧ свое́й ма́слинѣ;

Ew. Mt 11,20-26
Mt 11, 20

W owym czasie, Jezus począł czynić wyrzuty miastom, w których dokonały się liczne dzieła Jego mocy, że nie nawróciły się:

Во вре́мѧ ѻ҆́но, нача́тъ і҆и҃съ поноша́ти градовѡ́мъ, въ ни́хже бы́ша мно́жайшыѧ си́лы є҆гѡ̀, занѐ не пока́ѧшасѧ. 

21

– Biada ci, Korozain, biada ci, Betsaido, gdyby bowiem w Tyrze i Sydonie dokonały się dzieła mocy, które stały się wśród was, dawno już w worze [pokutnym] i w popiele pokutowałyby!

го́ре тебѣ̀, хоразі́не, го́ре тебѣ̀, виѳсаі́до: ꙗ҆́кѡ а҆́ще въ тѵ́рѣ и҆ сїдѡ́нѣ бы́ша си̑лы бы́ли бы́вшыѧ въ ва́съ, дре́вле ᲂу҆́бѡ во вре́тищи и҆ пе́пелѣ пока́ѧлисѧ бы́ша:

22

Toteż mówię wam: Tyrowi i Sydonowi łatwiej będzie w Dzień Sądu aniżeli wam.

ѻ҆ба́че гл҃ю ва́мъ тѵ́рꙋ и҆ сїдѡ́нꙋ ѿра́днѣе бꙋ́детъ въ де́нь сꙋ́дный, не́же ва́мъ.

23

I ty, Kafarnaum, które jesteś wywyższone aż do nieba, do hadesu się stoczysz! Albowiem gdyby w Sodomie dokonały się dzieła mocy, które stały się w tobie, uchowałaby się [ona] aż do dzisiaj.

И҆ ты̀, капернаꙋ́ме, и҆́же до нб҃съ вознесы́йсѧ, до а҆́да сни́деши: занѐ а҆́ще въ содо́мѣхъ бы́ша си̑лы бы́ли бы́вшыѧ въ тебѣ̀, пребы́ли ᲂу҆́бѡ бы́ша до дне́шнѧгѡ днѐ:

24

Toteż mówię wam, że ziemi sodomskiej łatwiej będzie w Dzień Sądu aniżeli tobie.

ѻ҆ба́че гл҃ю ва́мъ, ꙗ҆́кѡ землѝ содо́мстѣй ѿра́днѣе бꙋ́детъ въ де́нь сꙋ́дный, не́же тебѣ̀.

25

W owym czasie, odpowiadając, Jezus rzekł: – Wyznaję Ci, Ojcze, Panie niebios i ziemi, albowiem zakryłeś to przed mądrymi i rozumnymi, a odkryłeś maluczkim.

Въ то̀ вре́мѧ ѿвѣща́въ і҆и҃съ речѐ: и҆сповѣ́даютисѧ, ѻ҆́ч҃е, гдⷭ҇и нб҃сѐ и҆ землѝ, ꙗ҆́кѡ ᲂу҆таи́лъ є҆сѝ сїѧ̑ ѿ премꙋ́дрыхъ и҆ разꙋ́мныхъ и҆ ѿкры́лъ є҆сѝ та̑ младе́нцємъ:

26

Tak, Ojcze, albowiem takie jest Twoje upodobanie.

є҆́й, ѻ҆́ч҃е, ꙗ҆́кѡ та́кѡ бы́сть бл҃говоле́нїе пред̾ тобо́ю.

Ew. Mt 11,27-30
Mt 11, 27

Rzecze Pan swoim uczniom: Wszystko Mi zostało przekazane przez Ojca Mego i nikt nie zna Syna jak tylko Ojciec ani Ojca nikt nie poznaje jak tylko Syn i komu Syn zechce odkryć.

Речѐ гдⷭ҇ь свои́мъ ᲂу҆ченикѡ́мъ: Всѧ̑ мнѣ̀ предана̀ сꙋ́ть ѻ҆ц҃е́мъ мои́мъ, и҆ никто́же зна́етъ сн҃а, то́кмѡ ѻ҆ц҃ъ: ни ѻ҆ц҃а̀ кто̀ зна́етъ, то́кмѡ сн҃ъ, и҆ є҆мꙋ́же а҆́ще во́литъ сн҃ъ ѿкры́ти.

28

Przyjdźcie do Mnie wszyscy trudzący się i dźwigający ciężary, a Ja wam dam odpoczynek.

Прїиди́те ко мнѣ̀ всѝ трꙋжда́ющїисѧ и҆ ѡ҆бремене́ннїи, и҆ а҆́зъ ᲂу҆поко́ю вы̀:

29

Weźcie jarzmo Moje na siebie i nauczcie się ode Mnie, albowiem jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie odpoczynek dla dusz waszych.

возми́те и҆́го моѐ на себѐ и҆ наꙋчи́тесѧ ѿ менє̀, ꙗ҆́кѡ кро́токъ є҆́смь и҆ смире́нъ срⷣцемъ: и҆ ѡ҆брѧ́щете поко́й дꙋша́мъ ва́шымъ:

30

Jarzmo bowiem Moje jest łagodne i brzemię Moje lekkie.

и҆́го бо моѐ бл҃го, и҆ бре́мѧ моѐ легко̀ є҆́сть.