Czytania liturgiczne na 6 października 2022

Na Liturgii

Dnia:
Ap. Ef 4,14-19
Ef 4, 14

Abyśmy nie byli już niemowlętami, kołysanymi i miotanymi wszelkim wiatrem nauczania kłamliwej gry ludzkiej, podstępem wprowadzani w zbłądzenie,

Бра́тїе, да не быва́емъ ктомꙋ̀ младе́нцы, вла́ющесѧ и҆ скита́ющесѧ всѧ́кимъ вѣ́тромъ ᲂу҆че́нїѧ, во лжѝ человѣ́честѣй, въ кова́рствѣ ко́зней льще́нїѧ.

15

lecz będąc szczerzy w miłości, wzrastajmy we wszystkim ku Temu, który jest Głową, Chrystusem.

и҆́стинствꙋюще же въ любвѝ, да возрасти́мъ въ него̀ всѧ́чєскаѧ, и҆́же є҆́сть глава̀ хрⷭ҇то́съ,

16

Z Niego zaś całe Ciało spajane i zespalane poprzez każde zetknięcie zaopatrzenia zgodnie z działaniem w mierze każdej jednej części [ukierunkowanej na] wzrost Ciała ku budowaniu siebie samego w miłości.

и҆з̾ негѡ́же всѐ тѣ́ло, составлѧ́емо и҆ счинѣва́емо прили́чнѣ всѧ́цѣмъ ѡ҆сѧза́нїемъ подаѧ́нїѧ, по дѣ́йствꙋ въ мѣ́рѣ є҆ди́ныѧ коеѧ́ждо ча́сти, возраще́нїе тѣ́ла твори́тъ въ созда́нїе самагѡ̀ себє̀ любо́вїю.

17

A to mówię i poświadczam w Panu, abyście już nie postępowali, jak poganie postępują w próżności swego umysłu,

Сїѐ ᲂу҆̀бо глаго́лю и҆ послꙋ́шествꙋю ѡ҆ гдⷭ҇ѣ, ктомꙋ̀ не ходи́ти ва́мъ, ꙗ҆́коже и҆ про́чїи ꙗ҆зы́цы хо́дѧтъ въ сꙋетѣ̀ ᲂу҆ма̀ и҆́хъ,

18

będąc zamroczeni w myśleniu, oddzieleni od życia Bożego przez obecną w nich niewiedzę, przez zatwardziałość ich serc,

помраче́ни смы́сломъ, сꙋ́ще ѿчꙋжде́ни ѿ жи́зни бж҃їѧ, за невѣ́жество сꙋ́щее въ ни́хъ, за ѡ҆камене́нїе серде́цъ и҆́хъ:

19

ci, którzy otępieli, oddali siebie rozpasaniu, ku czynieniu zachłannie wszelkiej nieczystości.

и҆̀же въ неча́ѧнїе вло́жшесѧ, преда́ша себѐ стꙋдодѣѧ́нїю, въ дѣ́ланїе всѧ́кїѧ нечистоты̀ въ лихоима́нїи.

Ew. Łk 4,16-22
Łk 4, 16

W owym czasie, przyszedł Jezus do Nazaretu, gdzie się wychował. I zgodnie ze swoim zwyczajem, w dzień szabatu wszedł do synagogi, i powstał, by czytać.

Во вре́мѧ ѻ҆́но, прїи́де і҆и҃съ въ назаре́тъ, и҆дѣ́же бѣ̀ воспита́нъ: и҆ вни́де по ѻ҆бы́чаю своемꙋ̀ въ де́нь сꙋббѡ́тный въ со́нмище, и҆ воста̀ честѝ.

17

I podano Mu księgę proroka Izajasza. I otworzywszy ją, znalazł miejsce, gdzie było napisane:

И҆ да́ша є҆мꙋ̀ кни́гꙋ и҆са́їи прⷪ҇ро́ка: и҆ разгнꙋ́въ кни́гꙋ, ѡ҆брѣ́те мѣ́сто, и҆дѣ́же бѣ̀ напи́сано:

18

Duch Pana jest na Mnie, ponieważ namaścił Mnie, bym zwiastował Dobrą Nowinę ubogim, posłał Mnie, bym uzdrowił tych, którzy mają serce skruszone, obwieszczał zniewolonym wyzwolenie, niewidzącym –przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność

дх҃ъ гдⷭ҇ень на мнѣ̀: є҆гѡ́же ра́ди пома́за мѧ̀ бл҃говѣсти́ти ни́щымъ, посла́ мѧ и҆сцѣли́ти сокрꙋшє́нныѧ се́рдцемъ, проповѣ́дати плѣнє́ннымъ ѿпꙋще́нїе и҆ слѣпы̑мъ прозрѣ́нїе, ѿпꙋсти́ти сокрꙋшє́нныѧ во ѿра́дꙋ,

19

i obwieszczał rok łaskawości Pana.

проповѣ́дати лѣ́то гдⷭ҇не прїѧ́тно.

20

I zamknąwszy księgę, oddawszy [ją] usługującemu, usiadł. A oczy wszystkich w synagodze były w Niego wpatrzone.

И҆ согнꙋ́въ кни́гꙋ, ѿда́въ слꙋзѣ̀, сѣ́де: и҆ всѣ̑мъ въ со́нмищи ѻ҆́чи бѣ́хꙋ зрѧ́ще на́нь.

21

On zaś zaczął mówić do nich: – To Pismo, które macie w uszach waszych, dziś się wypełniło.

И҆ нача́тъ гл҃ати къ ни̑мъ, ꙗ҆́кѡ дне́сь сбы́стсѧ писа́нїе сїѐ во ᲂу҆́шїю ва́шєю.

22

A wszyscy przyświadczali Mu i zdumiewali się słowami łaski wychodzącymi z ust Jego. I mówili: – Czyż ten nie jest synem Józefa?

И҆ всѝ свидѣ́тельствовахꙋ є҆мꙋ̀, и҆ дивлѧ́хꙋсѧ ѡ҆ словесѣ́хъ блгⷣти, и҆сходѧ́щихъ и҆з̾ ᲂу҆́стъ є҆гѡ̀, и҆ глаго́лахꙋ: не се́й ли є҆́сть сн҃ъ і҆ѡ́сифовъ;

Poprzednikowi:
Ap. Ga 4,22-31
Ga 4, 22

Napisane jest, że Abraham miał dwóch synów: jednego ze służebnej i jednego z wolnej.

Бра́тїе, а҆враа́мъ два̀ сы́на и҆мѣ̀: є҆ди́наго ѿ рабы̀, а҆ дрꙋга́го ѿ свобо́дныѧ.

23

Lecz ten z niewolnicy urodził się według ciała, a ten z wolnej – według obietnicy.

Но и҆́же ѿ рабы̀, по пло́ти роди́сѧ: а҆ и҆́же ѿ свобо́дныѧ, по ѡ҆бѣтова́нїю.

24

Mamy tu alegorię; są one bowiem dwoma przymierzami: jedno więc z góry Synaj, rodzące ku niewoli – i jest to Hagar.

Ꙗ҆̀же сꙋ́ть и҆носказа́єма: сїѧ̑ бо є҆ста̀ два̀ завѣ̑та: є҆ди́нъ ᲂу҆́бѡ ѿ горы̀ сїна́йскїѧ, въ рабо́тꙋ ражда́ѧй, и҆́же є҆́сть а҆га́рь:

25

Albowiem Hagar to góra Synaj w Arabii, a odpowiada dzisiejszemu Jeruzalem, które jest niewolnicą wraz z dziećmi swymi.

а҆га́рь бо, сїна̀ гора̀ є҆́сть во а҆раві́и, прилага́етсѧ же нн҃ѣшнемꙋ і҆ерⷭ҇ли́мꙋ, рабо́таетъ же съ ча̑ды свои́ми:

26

A to górne Jeruzalem jest wolne – bo jest ono matką nas wszystkich.

а҆ вы́шнїй і҆ерⷭ҇ли́мъ свобо́дь є҆́сть, и҆́же є҆́сть ма́ти всѣ̑мъ на́мъ.

27

Napisano bowiem: Ciesz się niepłodna, która nie rodziłaś, wykrzykuj i wołaj, która nie zaznałaś bólów rodzenia! Bo liczniejsze są dzieci opuszczonej niż tej, która ma męża.

Пи́сано бо є҆́сть: возвесели́сѧ, непло́ды, не ражда́ющаѧ: расто́ргни и҆ возопѝ, неболѧ́щаѧ: ꙗ҆́кѡ мнѡ́га ча̑да пꙋсты́ѧ па́че, не́жели и҆мꙋ́щїѧ мꙋ́жа.

28

A my, bracia, na wzór Izaaka dziećmi obietnicy jesteśmy.

Мы́ же, бра́тїе, по і҆саа́кꙋ ѡ҆бѣтова́нїѧ ча̑да є҆смы̀.

29

Ale tak, jak wtedy ten zrodzony według ciała prześladował tego, co wedle Ducha, tak i teraz.

Но ꙗ҆́коже тогда̀ по пло́ти роди́выйсѧ гонѧ́ше дꙋхо́внаго, та́кѡ и҆ нн҃ѣ.

30

Cóż jednak mówi Pismo: Wygnaj służebną i jej syna, nigdy bowiem nie będzie syn niewolnicy dziedziczył wraz z synem wolnej.

Но что̀ глаго́летъ писа́нїе; И҆зженѝ рабꙋ̀ и҆ сы́на є҆ѧ̀, не и҆́мать бо наслѣ́довати сы́нъ рабы́нинъ съ сы́номъ свобо́дныѧ.

31

Dlatego, bracia, nie jesteśmy dziećmi niewolnicy, lecz wolnej.

Тѣ́мже, бра́тїе, нѣ́смы рабы̑нина ча̑да, но свобо́дныѧ.

Ew. Łk 1,5-25
Łk 1, 5

W owym czasie, w dniach króla Judei Heroda był pewien kapłan imieniem Zachariasz, ze zmiany Abiasza, i jego żona z córek Aarona, a imię jej Elżbieta.

Во вре́мѧ ѻ҆́но, Бы́сть во днѝ и҆́рѡда царѧ̀ і҆ꙋде́йска, і҆ере́й нѣ́кїй и҆́менемъ заха́рїа, ѿ дневны́ѧ чреды̀ а҆вїа́ни: и҆ жена̀ є҆гѡ̀ ѿ дще́рей а҆арѡ́новѣхъ, и҆ и҆́мѧ є҆́й є҆лїсаве́тъ.

6

Oboje byli sprawiedliwi przed Bogiem, bez zarzutu postępując zgodnie ze wszystkimi przykazaniami i ustawami Pana.

Бѣ́ста же првⷣна ѻ҆́ба пред̾ бг҃омъ, ходѧ̑ща во всѣ́хъ за́повѣдехъ и҆ ѡ҆правда́нїихъ гдⷭ҇нихъ безпорѡ́чна.

7

A byli bezdzietni, jako że Elżbieta była bezpłodna, a oboje byli w podeszłym wieku.

И҆ не бѣ̀ и҆́ма ча́да, поне́же є҆лїсаве́ть бѣ̀ непло́ды, и҆ ѻ҆́ба заматорѣ̑вша во дне́хъ свои́хъ бѣ́ста.

8

Stało się zaś podczas pełnienia przez niego służby kapłańskiej przed Bogiem, gdy przypadła kolej na jego zmianę,

Бы́сть же слꙋжа́щꙋ є҆мꙋ̀ въ чинꙋ̀ чреды̀ своеѧ̀ пред̾ бг҃омъ,

9

że wedle kapłańskiego zwyczaju został wylosowany, by wszedłszy do świątyni Pana złożyć ofiarę z kadzidła.

по ѡ҆бы́чаю свѧще́нничества ключи́сѧ є҆мꙋ̀ покади́ти вше́дшꙋ въ це́рковь гдⷭ҇ню:

10

A na zewnątrz cała rzesza ludu modliła się w porze kadzenia.

и҆ всѐ мно́жество люді́й бѣ̀ моли́твꙋ дѣ́ѧ внѣ̀, въ го́дъ {во вре́мѧ} ѳѷмїа́ма:

11

I zjawił mu się anioł Pana stojący z prawej strony ołtarza kadzenia.

ꙗ҆ви́сѧ же є҆мꙋ̀ а҆́гг҃лъ гдⷭ҇ень, стоѧ̀ ѡ҆деснꙋ́ю ѻ҆лтарѧ̀ кади́льнагѡ:

12

Ujrzawszy go, zatrwożył się Zachariasz i strach go ogarnął.

и҆ смꙋти́сѧ заха́рїа ви́дѣвъ, и҆ стра́хъ нападѐ на́нь.

13

Anioł zaś powiedział do niego: – Nie bój się, Zachariaszu, ponieważ wysłuchane zostało błaganie twoje i twoja żona Elżbieta urodzi ci syna, i dasz mu na imię Jan.

Рече́ же къ немꙋ̀ а҆́гг҃лъ: не бо́йсѧ, заха́рїе: занѐ ᲂу҆слы́шана бы́сть моли́тва твоѧ̀, и҆ жена̀ твоѧ̀ є҆лїсаве́ть роди́тъ сы́на тебѣ̀, и҆ нарече́ши и҆́мѧ є҆мꙋ̀ і҆ѡа́ннъ:

14

I będziesz miał radość, i weselić się będziesz, i wielu z jego narodzenia radować się będzie.

и҆ бꙋ́детъ тебѣ̀ ра́дость и҆ весе́лїе, и҆ мно́зи ѡ҆ рождествѣ̀ є҆гѡ̀ возра́дꙋютсѧ:

15

Wielki bowiem będzie w oczach Pana, wina i sycery pić nie będzie i Duchem Świętym napełniony będzie już w łonie matki swojej.

бꙋ́детъ бо ве́лїй пред̾ гдⷭ҇емъ: и҆ вїна̀ и҆ сїке́ра не и҆́мать пи́ти, и҆ дх҃а ст҃а́гѡ и҆спо́лнитсѧ є҆щѐ и҆з̾ чре́ва ма́тере своеѧ̀:

16

Wielu synów Izraela nawróci do Pana, Boga ich.

и҆ мно́гихъ ѿ сынѡ́въ і҆и҃левыхъ ѡ҆брати́тъ ко гдⷭ҇ꙋ бг҃ꙋ и҆́хъ:

17

Sam zaś pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza, aby zwrócić serca ojców ku dzieciom i nieposłusznych ku mądrości sprawiedliwych, by postawić przed Panem lud Mu przygotowany.

и҆ то́й пред̾и́детъ пред̾ ни́мъ дꙋ́хомъ и҆ си́лою и҆лїино́ю, ѡ҆брати́ти сердца̀ ѻ҆тцє́мъ на ча̑да, и҆ проти̑вныѧ въ мꙋ́дрости првⷣныхъ, ᲂу҆гото́вати гдⷭ҇еви лю́ди совершє́ны.

18

A Zachariasz powiedział do anioła: – Jak to poznam? Przecież ja jestem stary, a żona moja w podeszłym wieku.

И҆ речѐ заха́рїа ко а҆́гг҃лꙋ: по чесомꙋ̀ разꙋмѣ́ю сїѐ; а҆́зъ бо є҆́смь ста́ръ, и҆ жена̀ моѧ̀ заматорѣ́вши во дне́хъ свои́хъ.

19

I odpowiadając, anioł powiedział mu: – Ja jestem Gabriel, stojący przed Bogiem, a zostałem wysłany, by mówić z tobą i zwiastować ci Dobrą Nowinę o tym.

И҆ ѿвѣща́въ а҆́гг҃лъ речѐ є҆мꙋ̀: а҆́зъ є҆́смь гаврїи́лъ предстоѧ́й пред̾ бг҃омъ, и҆ по́сланъ є҆́смь глаго́лати къ тебѣ̀ и҆ бл҃говѣсти́ти тебѣ̀ сїѧ̑:

20

A oto zaniemówisz i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, gdy się to stanie, bo nie uwierzyłeś moim słowom, które się spełnią w swoim czasie.

и҆ сѐ, бꙋ́деши молчѧ̀ и҆ не могі́й проглаго́лати, до негѡ́же днѐ бꙋ́дꙋтъ сїѧ̑: занѐ не вѣ́ровалъ є҆сѝ словесє́мъ мои̑мъ, ꙗ҆̀же сбꙋ́дꙋтсѧ во вре́мѧ своѐ.

21

A lud czekał na Zachariasza; dziwili się, że tak długo pozostaje w świątyni.

И҆ бѣ́ша лю́дїе ждꙋ́ще заха́рїю: и҆ чꙋдѧ́хꙋсѧ коснѧ́щꙋ є҆мꙋ̀ въ це́ркви.

22

Wyszedłszy zaś, nie mógł mówić do nich i poznali, że miał widzenie w świątyni. Dawał im znaki i pozostał niemy.

И҆зше́дъ же не можа́ше глаго́лати къ ни̑мъ: и҆ разꙋмѣ́ша, ꙗ҆́кѡ видѣ́нїе ви́дѣ въ це́ркви: и҆ то́й бѣ̀ помава́ѧ и҆̀мъ, и҆ пребыва́ше нѣ́мъ.

23

Stało się, gdy minęły dni jego służby, że wrócił do swego domu.

И҆ бы́сть ꙗ҆́кѡ и҆спо́лнишасѧ дні́е слꙋ́жбы є҆гѡ̀, и҆́де въ до́мъ сво́й.

24

Po tych zaś dniach poczęła żona jego Elżbieta i pozostawała w ukryciu pięć miesięcy, mówiąc:

По си́хъ же дне́хъ зача́тъ є҆лїсаве́ть жена̀ є҆гѡ̀, и҆ таѧ́шесѧ мцⷭ҇ъ пѧ́ть, глаго́лющи:

25

– Tak mi Pan uczynił w tych dniach, gdy wejrzał na mnie, zdejmując ze mnie hańbę wśród ludzi.

ꙗ҆́кѡ та́кѡ мнѣ̀ сотворѝ гдⷭ҇ь во дни̑, въ нѧ́же призрѣ̀ ѿѧ́ти поноше́нїе моѐ въ человѣ́цѣхъ.