Paweł, apostoł Jezusa Chrystusa według nakazu Boga, naszego Zbawiciela, i Pana Jezusa Chrystusa, który jest naszą nadzieją;
Па́ѵелъ, посла́нникъ і҆и҃съ хрⷭ҇то́въ по повелѣ́нїю бг҃а сп҃са на́шегѡ и҆ гдⷭ҇а і҆и҃са хрⷭ҇та̀ ᲂу҆пова́нїѧ на́шегѡ,
Do Tymoteusza, mego własnego syna w wierze. Łaska, miłosierdzie i pokój od Boga, naszego Ojca, i Chrystusa Jezusa, naszego Pana.
тїмоѳе́ю прⷭ҇номꙋ ча́дꙋ въ вѣ́рѣ: блгⷣть, млⷭ҇ть, ми́ръ ѿ бг҃а ѻ҆ц҃а̀ на́шегѡ и҆ хрⷭ҇та̀ і҆и҃са гдⷭ҇а на́шегѡ.
Jak cię prosiłem, gdy wybierałem się do Macedonii, byś pozostał w Efezie, tak teraz proszę, abyś nakazał niektórym, żeby inaczej nie nauczali;
Ꙗ҆́коже ᲂу҆моли́хъ тѧ̀ пребы́ти во є҆фе́сѣ, и҆ды́й въ македо́нїю, да завѣща́еши нѣ̑кимъ не и҆́накѡ ᲂу҆чи́ти,
I nie zajmowali się baśniami i niekończącymi się rodowodami, które wywołują raczej spory niż zbudowanie Boże, które oparte jest na wierze.
нижѐ внима́ти ба́снемъ и҆ родосло́вїємъ безконє́чнымъ, ꙗ҆̀же стѧза̑нїѧ творѧ́тъ па́че, не́жели бж҃їе строе́нїе, є҆́же въ вѣ́рѣ.
Końcem zaś przykazania jest miłość płynąca z czystego serca, z prawego sumienia i wiary nieobłudnej;
Коне́цъ же завѣща́нїѧ є҆́сть любы̀ ѿ чи́ста се́рдца и҆ со́вѣсти бл҃гі́ѧ и҆ вѣ́ры нелицемѣ́рныѧ,
Od czego niektórzy odstąpili i zwrócili się ku czczej gadaninie;
въ ни́хже нѣ́цыи погрѣши́вше, ᲂу҆клони́шасѧ въ сꙋеслѡ́вїѧ,
Chcąc być nauczycielami prawa, nie rozumiejąc ani tego, co mówią, ani tego, co stanowczo twierdzą.
хотѧ́ще бы́ти законоꙋчи́телє, не разꙋмѣ́юще ни ꙗ҆̀же глаго́лютъ, ни ѡ҆ ни́хже ᲂу҆твержда́ютъ.
W owym czasie, Jezus, pytany przez faryzeuszów, kiedy nadejdzie Królestwo Boże, odpowiedział im, mówiąc: – Nie przychodzi Królestwo Boże dostrzegalnie;
Во вре́мѧ ѻ҆́но, вопроше́нъ бы́въ і҆и҃съ ѿ фарїсє́й, когда̀ прїи́детъ црⷭ҇твїе бж҃їе, ѿвѣща́въ и҆̀мъ речѐ: не прїи́детъ црⷭ҇твїе бж҃їе съ соблюде́нїемъ {со ᲂу҆смотре́нїемъ}:
i nie powiedzą: Oto tu! lub: Tam! Oto bowiem Królestwo Boże jest w was!
нижѐ рекꙋ́тъ: сѐ здѣ̀, и҆лѝ: ѻ҆́ндѣ. Се́ бо, црⷭ҇твїе бж҃їе внꙋ́трь ва́съ є҆́сть.
Do uczniów zaś powiedział: – Nadejdą dni, gdy zapragniecie ujrzeć jeden z dni Syna Człowieczego i nie zobaczycie.
Рече́ же ко ᲂу҆чн҃кѡ́мъ (свои̑мъ): прїи́дꙋтъ дні́е, є҆гда̀ вожделѣ́ете є҆ди́нагѡ днѐ сн҃а чл҃вѣ́ческагѡ ви́дѣти, и҆ не ᲂу҆́зрите:
Będą wam mówili: Oto tu, oto tam! Nie odchodźcie [stąd] ani nie biegnijcie [tam]!
и҆ рекꙋ́тъ ва́мъ: сѐ здѣ̀, и҆лѝ: сѐ, ѻ҆́ндѣ: не и҆зы́дите, ни пожени́те:
Jako bowiem błyskawica rozświetla niebo od jednego krańca nieba po drugi, tak będzie z Synem Człowieczym w Jego dniu.
ꙗ҆́кѡ бо мо́лнїѧ блиста́ющисѧ ѿ поднебе́сныѧ на поднебе́снѣй свѣ́титсѧ: та́кѡ бꙋ́детъ сн҃ъ чл҃вѣ́ческїй въ де́нь сво́й.
Najpierw jednak trzeba mu wiele wycierpieć i być odrzuconym przez to pokolenie.
Пре́жде же подоба́етъ є҆мꙋ̀ мно́гѡ пострада́ти и҆ и҆скꙋше́нꙋ {ѿве́рженꙋ} бы́ти ѿ ро́да сегѡ̀.