Czytania liturgiczne na 29 marca 2023

6. godzina kanoniczna

Iz 41,4-14
Iz 41, 4

Kto to sprawił i uczynił? Kto wzywał pokolenia od początku? Ja, PAN – pierwszy i ostatni – ja sam.

Кто̀ содѣ́ла и҆ сотворѝ сїѧ̑; призва̀ ю҆̀ призыва́ѧй ю҆̀ ѿ нача́ла родѡ́въ. А҆́зъ бг҃ъ пе́рвый, и҆ въ грѧдꙋ̑щаѧ а҆́зъ є҆́смь.

5

Widziały wyspy i zlękły się; krańce ziemi przestraszyły się, zgromadziły się i zeszły.

Ви́дѣша ꙗ҆зы́цы и҆ ᲂу҆боѧ́шасѧ, концы̑ земні́и прибли́жишасѧ и҆ прїидо́ша вкꙋ́пѣ.

6

Jeden drugiemu pomagał i mówił do swego brata: Bądź odważny!

Сꙋдѧ́й кі́йждо бли́жнемꙋ, и҆ бра́тꙋ помощѝ, и҆ рече́тъ:

7

Tak więc stolarz zachęcał złotnika, a ten, co młotem blachę wygładza – kującego na kowadle, mówiąc: Jest gotowe do lutowania. Potem to przytwierdził gwoździami, aby się nie chwiało.

превозмо́же мꙋ́жъ древодѣ́латель, и҆ кова́чь бїѧ́й мла́томъ, вкꙋ́пѣ прокова́ѧй: ѻ҆вогда̀ ᲂу҆́бѡ рече́тъ: спаѧ́нїе добро̀ є҆́сть, ᲂу҆тверди́ша ѧ҆̀ гвоздьмѝ, положа́тъ ѧ҆̀, и҆ не подви́гнꙋтсѧ.

8

Ale ty, Izraelu, mój sługo, ty, Jakubie, którego wybrałem, potomku Abrahama, mojego przyjaciela!

Ты́ же, і҆и҃лю, ра́бе мо́й, і҆а́кѡве, є҆го́же и҆збра́хъ, сѣ́мѧ а҆враа́мле, є҆го́же возлюби́хъ,

9

Ty, którego pochwyciłem z krańców ziemi, a pomijając znamienitych, powołałem cię i powiedziałem ci: Jesteś moim sługą, wybrałem cię i nie odrzuciłem.

є҆го́же поѧ́хъ ѿ конє́цъ землѝ, и҆ ѿ стра́жбъ є҆ѧ̀ призва́хъ тѧ̀, и҆ реко́хъ тѝ: ра́бъ мо́й є҆сѝ, и҆збра́хъ тѧ̀, и҆ не ѡ҆ста́вихъ тебѐ:

10

Nie bój się, bo ja jestem z tobą. Nie lękaj się, bo ja jestem twoim Bogiem. Umocnię cię, wspomogę cię i podeprę cię prawicą swojej sprawiedliwości.

не бо́йсѧ, съ тобо́ю бо є҆́смь, не прельща́ю: а҆́зъ бо є҆́смь бг҃ъ тво́й, ᲂу҆крѣпи́вый тѧ̀, и҆ помого́хъ тѝ, и҆ ᲂу҆тверди́хъ тѧ̀ десни́цею мое́ю првⷣною:

11

Oto zawstydzą się i będą pohańbieni wszyscy, którzy płoną gniewem przeciwko tobie. Będą jak nicość i zginą ci, którzy tobie się sprzeciwiają.

сѐ, постыдѧ́тсѧ и҆ посра́мѧтсѧ всѝ сопротивлѧ́ющїисѧ тебѣ̀, бꙋ́дꙋтъ бо ꙗ҆́кѡ не сꙋ́щїи, и҆ поги́бнꙋтъ всѝ сопє́рницы твоѝ:

12

Będziesz ich szukał, a nie znajdziesz ich; ci, którzy się tobie sprzeciwiają, będą jak nicość, a ci, którzy walczą z tobą, zostaną wniwecz obróceni.

взы́щеши и҆̀хъ, и҆ не ѡ҆брѧ́щеши человѣ́кѡвъ, и҆̀же порꙋга́ютсѧ тебѣ̀: бꙋ́дꙋтъ бо а҆́ки не бы́вшїи и҆ не бꙋ́дꙋтъ ра́тꙋющїи тебѐ.

13

Ja bowiem, PAN, twój Bóg, trzymam cię za twoją prawicę i mówię: Nie bój się, ja cię wspomogę.

Ꙗ҆́кѡ а҆́зъ бг҃ъ тво́й держа́й десни́цꙋ твою̀, гл҃ѧй тебѣ̀:

14

Nie bój się, robaczku, Jakubie, garstko ludu Izraela; ja cię wspomogę, mówi PAN i twój Odkupiciel, Święty Izraela.

не бо́йсѧ, і҆а́кѡве, ма́лый і҆и҃лю, а҆́зъ помого́хъ тѝ, гл҃етъ бг҃ъ тво́й, и҆збавлѧ́ѧй тѧ̀ ст҃ы́й і҆и҃левъ:

Wieczernia

Rdz 17,1-9; Prz 15,20 - 16,9
Rdz 17, 1

Gdy Abram miał dziewięćdziesiąt dziewięć lat, PAN ukazał się Abramowi i powiedział do niego: Ja jestem Bogiem Wszechmogącym. Chodź przed moim obliczem i bądź doskonały.

Бы́сть же а҆вра́мꙋ лѣ́тъ де́вѧтьдесѧтъ де́вѧть: и҆ ꙗ҆ви́сѧ гдⷭ҇ь а҆вра́мꙋ и҆ речѐ є҆мꙋ̀: а҆́зъ є҆́смь бг҃ъ тво́й, благоꙋгожда́й предо мно́ю и҆ бꙋ́ди непоро́ченъ:

2

A zawrę moje przymierze między mną a tobą i rozmnożę cię bardzo obficie.

и҆ положꙋ̀ завѣ́тъ мо́й междꙋ̀ мно́ю и҆ междꙋ̀ тобо́ю: и҆ ᲂу҆мно́жꙋ тѧ̀ ѕѣлѡ̀.

3

Wtedy Abram upadł na twarz, a Bóg powiedział do niego:

И҆ падѐ а҆вра́мъ на лицы̀ свое́мъ, и҆ речѐ є҆мꙋ̀ бг҃ъ, гл҃ѧ:

4

Oto ja ustanawiam moje przymierze z tobą i będziesz ojcem wielu narodów.

и҆ а҆́зъ сѐ, завѣ́тъ мо́й съ тобо́ю, и҆ бꙋ́деши ѻ҆те́цъ мно́жества ꙗ҆зы́кѡвъ:

5

Nie będziesz już się nazywał Abram, ale twoje imię będzie Abraham, bo ustanowiłem cię ojcem wielu narodów.

и҆ не нарече́тсѧ ктомꙋ̀ и҆́мѧ твоѐ а҆вра́мъ, но бꙋ́детъ и҆́мѧ твоѐ а҆враа́мъ: ꙗ҆́кѡ ѻ҆тца̀ мно́гихъ ꙗ҆зы́кѡвъ положи́хъ тѧ̀:

6

Uczynię cię niezmiernie płodnym i od ciebie wywiodę narody, i od ciebie będą pochodzić królowie.

и҆ возращꙋ́ тѧ ѕѣлѡ̀ ѕѣлѡ̀, и҆ положꙋ́ тѧ въ наро́ды, и҆ ца́рїе и҆з̾ тебє̀ и҆зы́дꙋтъ:

7

I utwierdzę moje przymierze między mną a tobą oraz twoim potomstwem po tobie przez wszystkie pokolenia jako wieczne przymierze, abym był ci Bogiem i twemu potomstwu po tobie.

и҆ поста́влю завѣ́тъ мо́й междꙋ̀ мно́ю и҆ междꙋ̀ тобо́ю, и҆ междꙋ̀ сѣ́менемъ твои́мъ по тебѣ̀ въ ро́ды и҆́хъ, въ завѣ́тъ вѣ́ченъ, да бꙋ́дꙋ тебѣ̀ бг҃ъ и҆ сѣ́мени твоемꙋ̀ по тебѣ̀:

8

Dam tobie i twemu potomstwu po tobie ziemię, w której teraz przebywasz, całą ziemię Kanaan, jako własność na wieki, i będę ich Bogiem.

и҆ да́мъ тебѣ̀ и҆ сѣ́мени твоемꙋ̀ по тебѣ̀ зе́млю, въ не́йже ѡ҆бита́еши, всю̀ зе́млю ханаа́ню во ѡ҆держа́нїе вѣ́чное, и҆ бꙋ́дꙋ и҆̀мъ бг҃ъ.

9

Potem Bóg powiedział Abrahamowi: Ty zaś zachowuj moje przymierze, ty i twoje potomstwo po tobie przez wszystkie pokolenia.

И҆ речѐ бг҃ъ ко а҆враа́мꙋ: ты́ же завѣ́тъ мо́й соблюде́ши, ты̀ и҆ сѣ́мѧ твоѐ по тебѣ̀ въ ро́ды и҆́хъ.

Prz 15, 20

Mądry syn jest radością ojca, a człowiek głupi gardzi własną matką.

Сы́нъ премꙋ́дръ весели́тъ ѻ҆тца̀, сы́нъ же безꙋ́менъ раздража́етъ ма́терь свою̀.

21

Głupota jest radością dla nierozumnego, a człowiek roztropny postępuje uczciwie.

Несмы́сленнагѡ стєзѝ скꙋ̑дны ᲂу҆ма̀: мꙋ́жъ же разꙋ́менъ и҆справлѧ́ѧ хо́дитъ.

22

Gdzie nie ma rady, nie udają się zamysły; powiodą się zaś przy mnóstwie doradców.

Ѿлага́ютъ помышлє́нїѧ не чтꙋ́щїи со́нмищъ: въ сердца́хъ же совѣ́тныхъ пребыва́етъ совѣ́тъ.

23

Człowiek cieszy się z odpowiedzi swoich ust, a słowo powiedziane we właściwym czasie jakże jest dobre!

Не послꙋ́шаетъ ѕлы́й є҆гѡ̀, нижѐ рече́тъ поле́зно что̀ и҆ добро̀ ѻ҆́бщемꙋ.

24

Droga życia dla mądrego jest w górze, aby uniknął głębokiego piekła.

Пꙋтїѐ живота̀ помышлє́нїѧ разꙋ́мнагѡ, да ᲂу҆клони́всѧ ѿ а҆́да спасе́тсѧ.

25

PAN zniszczy dom pysznych, a utwierdzi granicę wdowy.

До́мы досади́телей разорѧ́етъ гдⷭ҇ь, ᲂу҆тверди́ же предѣ́лъ вдови́цы.

26

Myśli złego budzą odrazę w PANU, a słowa czystych są przyjemne.

Ме́рзость гдⷭ҇еви по́мыслъ непра́ведный, чи́стыхъ же глаго́лы чє́стны.

27

Kto jest chciwy zysku, ściąga kłopoty na własny dom, a kto nienawidzi darów, będzie żył.

Гꙋби́тъ себѐ мздои́мецъ, ненави́дѧй же дарѡ́въ прїѧ́тїѧ спасе́тсѧ: ми́лостынѧми и҆ вѣ́рами ѡ҆чища́ютсѧ грѣсѝ, стра́хомъ же гдⷭ҇нимъ ᲂу҆клонѧ́етсѧ всѧ́къ ѿ ѕла̀.

28

Serce sprawiedliwego rozmyśla nad odpowiedzią, a usta niegodziwych tryskają złymi rzeczami.

Сердца̀ првⷣныхъ поꙋча́ютсѧ вѣ́рѣ, ᲂу҆ста́ же нечести́выхъ ѿвѣща́ютъ ѕла̑ѧ: прїѧ́тни пред̾ гдⷭ҇емъ пꙋтїѐ мꙋже́й првⷣныхъ, и҆́миже и҆ вразѝ дрꙋ́зїе быва́ютъ.

29

PAN jest daleko od niegodziwych, ale wysłuchuje modlitwy sprawiedliwych.

Дале́че ѿстои́тъ бг҃ъ ѿ нечести́выхъ, моли́твы же првⷣныхъ послꙋ́шаетъ: лꙋ́чше ма́лое прїѧ́тїе со пра́вдою, не́жели мнѡ́га жи̑та съ непра́вдою: се́рдце мꙋ́жа да мы́слитъ првⷣнаѧ, да ѿ бг҃а и҆спра́вѧтсѧ стѡпы̀ є҆гѡ̀.

30

Światło oczu rozwesela serce, a dobra wieść tuczy kości.

Ви́дѧщее ѻ҆́ко дѡ́браѧ весели́тъ се́рдце, сла́ва же блага́ѧ ᲂу҆тꙋчнѧ́етъ кѡ́сти.

31

Ucho, które słucha upomnienia życia, będzie mieszkać pośród mądrych.

Слꙋ́шаѧй ѡ҆бличе́нїй живота̀ посредѣ̀ премꙋ́дрыхъ водвори́тсѧ.

32

Kto odrzuca karność, gardzi własną duszą, a kto przyjmuje upomnienie, nabiera rozumu.

И҆́же ѿмета́етъ наказа́нїе, ненави́дитъ себѐ: соблюда́ѧй же ѡ҆бличє́нїѧ лю́битъ свою̀ дꙋ́шꙋ.

33

Bojaźń PANA jest pouczeniem w mądrości, a pokora poprzedza chwałę.

Стра́хъ гдⷭ҇ень наказа́нїе и҆ премꙋ́дрость, и҆ нача́ло сла́вы ѿвѣща́етъ є҆́й (,꙳пред̾и́детъ же смирє́ннымъ сла́ва).

Prz 16, 1

W człowieku są zamysły serca, ale odpowiedź języka jest od PANA.

Человѣ́кꙋ предложе́нїе се́рдца: и҆ ѿ гдⷭ҇а ѿвѣ́тъ ѧ҆зы́ка.

2

Wszystkie drogi człowieka są czyste w jego oczach, ale PAN waży duchy.

Всѧ̑ дѣла̀ смире́ннагѡ ꙗ҆влє́нна пред̾ бг҃омъ, и҆ ᲂу҆крѣплѧ́ѧй дꙋ́хи гдⷭ҇ь.

3

Powierz PANU swe dzieła, a twoje zamysły będą utwierdzone.

Прибли́жи ко гдⷭ҇ꙋ дѣла̀ твоѧ̑, и҆ ᲂу҆твердѧ́тсѧ помышлє́нїѧ твоѧ̑.

4

PAN uczynił wszystko dla samego siebie, nawet niegodziwego na dzień zła.

Всѧ̑ содѣ́ла гдⷭ҇ь себє̀ ра́ди: нечести́вїи же въ де́нь ѕо́лъ поги́бнꙋтъ.

5

Każdy, który jest wyniosłego serca, budzi odrazę w PANU; choć weźmie innych do pomocy, nie uniknie kary.

Нечи́стъ пред̾ бг҃омъ всѧ́къ высокосе́рдый: въ рꙋ́кꙋ же рꙋ́цѣ влага́ѧй непра́веднѡ не ѡ҆безвини́тсѧ.

6

Dzięki miłosierdziu i prawdzie oczyszcza się nieprawość, a w bojaźni PANA oddalamy się od zła.

Нача́ло пꙋтѝ бла́га, є҆́же твори́ти првⷣнаѧ, прїѧ̑тна же пред̾ бг҃омъ па́че, не́жели жре́ти жє́ртвы.

7

Gdy drogi człowieka podobają się PANU, to godzi z nim nawet jego nieprzyjaciół.

И҆ща́й гдⷭ҇а ѡ҆брѧ́щетъ ра́зꙋмъ со пра́вдою:

8

Lepiej mieć mało ze sprawiedliwością niż wiele dochodów nieprawnych.

пра́вѣ же и҆́щꙋщїи є҆го̀ ѡ҆брѧ́щꙋтъ ми́ръ.

9

Serce człowieka obmyśla swe drogi, ale PAN kieruje jego krokami.

Всѧ̑ дѣла̀ гдⷭ҇нѧ со пра́вдою: храни́тсѧ же нечести́вый на де́нь ѕо́лъ.